Reklama.
Książę Filip nie żyje
"Jego Królewska Wysokość zmarł spokojnie dziś rano w zamku Windsor" – podał Pałac Buckingham. Książę Filip miał 99 lat. W czerwcu świętowałby setne urodziny. Kilka tygodni wcześniej trafił do szpitala.Powodem jego obecności w placówce była infekcja. Później – na początku marca – mąż brytyjskiej monarchini przeszedł operację serca. Zabieg przebiegł pomyślnie, a mąż królowej po paru dniach wrócił do swojej rezydencji.
Ostatnie życzenie księcia Filipa
Jak podaje portal "Globe", książę Filip miał tylko jedno życzenie przed śmiercią. 99-latek pragnął, aby jego żona wybaczyła mu wszystkie przewinienia z przeszłości. – Przykuty do łóżka w zamku Windsor z Elżbietą i nasilającym się poczuciem winy wie, że zegar tyka, wie, że teraz albo nigdy – mówił informator brytyjskiego tabloidu.– Filip czuje, że musi ją przebłagać. Będzie prosił o wybaczenie wszystkich swoich czynów, które zraniły Elżbietę. To jego ostatnie życzenie, żeby mu przebaczyła. Mieli do czynienia z niewiernością małżeńską. Podobnie jak większość arystokratów, Elżbieta przez lata zachowywała spokój i nie zadawała wielu pytań – podaje "Globe".
Przypomnijmy, że książę Filip zapisał się w historii jako najdłużej żyjący małżonek władcy w historii imperium brytyjskiego. Książę poślubił księżniczkę Elżbietę w 1947 roku, pięć lat przed tym, gdy została królową.
Czytaj także:'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
źródło: bostonglobe.com