Reklama.
Świat właśnie obiegły zdjęcia rosyjskich sił zbrojnych, które gromadzą się w pobliżu ukraińskiej granicy. Pojazdów wojskowych mają być setki. Dla armii, która zawsze stara się maskować swoje ruchy, odsłonięcie kart zdaje się być dość odważnym posunięciem.