Reklama.
Przypomnijmy: do zdarzenia doszło w piątek 2 kwietnia. Wówczas przedstawiciele policji wkroczyli do polskiego kościoła Chrystusa Króla w Balham i przerwali odprawianą liturgię. Służby tłumaczyły, że zgromadzeni w świątyni wierni złamali obostrzenia dotyczące pandemii koronawirusa. Część osób nie miała na sobie maseczek ochronnych.
– Niezastosowanie się do tego grozi grzywną w wysokości 200 funtów. Odmowa podania danych natomiast może doprowadzić do aresztowania – brzmiały słowa jednego z funkcjonariuszy. Nagrania z incydentu trafiły do sieci.
W niedzielę 11 kwietnia, podczas przedpołudniowej mszy świętej w polskim kościele w Balham, komisarz Andy Wadey z metropolitalnej policji wygłosił przemówienie w związku z minionymi wydarzeniami. Wyraził w nim ubolewanie nad tym, co się zdarzyło.
– Wszyscy jesteśmy świadomi wydarzeń, do których doszło tu w Wielki Piątek. Naszym zadaniem jest wspieranie i chronienie społeczności w czasie pandemii. Wiemy jednak, że wielu ludzi było bardzo zdenerwowanych z powodu tego, co się wydarzyło i głęboko tego żałujemy – powiedział.
Policjant wyraził również nadzieję, że "dzisiejszy dzień będzie oznaczał początek odnowionej relacji z parafią Chrystusa Króla w Balham" i z lokalną Polonią.
Czytaj także:źródło: parafia-balham.co.uk
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)