78-letnia kobieta została zepchnięta z balkonu w Suwałkach.
78-letnia kobieta została zepchnięta z balkonu w Suwałkach. Fot. Agencja Gazeta

W Suwałkach doszło do tragicznego zdarzenia. 25-letni wnuk miał wyrzucić swoją 78-letnią babcię przez balkon. Kobieta nie przeżyła upadku, a jej ciało znaleziono pod blokiem. Policja wkroczyła do akcji i aresztowała podejrzanego mężczyznę.

REKLAMA
Zwłoki 78-latki odnaleziono w czwartek po południu pod balkonami bloku przy ul. Nowomiejskiej. Początkowo podejrzewano, że doszło tam jedynie do nieszczęśliwego wypadku, ale nagranie z kamery osiedlowego monitoringu ujawniło, iż kobieta została zepchnięta z balkonu.
Podejrzenie zabójstwa padło na 25-letniego wnuka zmarłej kobiety. – Dzięki czynnościom procesowym ustalono podejrzanego. To 25-letni wnuk, który odwiedził pokrzywdzoną. Wziął ją na ręce i wyrzucił przez balkon z drugiego piętra. W wyniku odniesionych obrażeń kobieta zmarła – przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Wojciech Piktel, cytowany przez portal Suwałki Nasze Miasto.
Śledczy próbują ustalić, jakie motywy kierowały podejrzanym. Na ten moment 25-latek został aresztowany na trzy miesiące. Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut zabójstwa. Grozi mu nawet dożywocie.
Przypomnijmy, że niedawno w Rudniku na Podkarpaciu doszło do równie przerażającej zbrodni. Matka zamknęła się z dziećmi w łazience, a następnie zabiła je i siebie. Warto dodać, że mąż kobiety miał nakaz sądowy, by odebrać 7-letnią Julię i 3-letniego Mateusza.
Czytaj także:
logo