Adam Niedzielski przekazał na konferencji prasowej, co dalej z obostrzeniami w czasie pandemii koronawirusa w Polsce. Obostrzenia zostały przedłużone o tydzień do 25 kwietnia. Nie będą też działać do 3 maja hotele i obiekty noclegowe.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
– Podjęliśmy decyzję o przedłużeniu restrykcji o tydzień. Jest jeden wyjątek: już od poniedziałku 19 kwietnia dzieci będą mogły wrócić do przedszkoli i żłobków. Wraca także możliwość uprawiania sportu na otwartym powietrzu. Dopuścimy rozgrywki młodzieżowe, ale także na obiektach sportowych do 25 osób będzie można prowadzić aktywności fizyczne. Wszystkie pozostałe restrykcje będą obowiązywały do 25 kwietnia – przekazał Adam Niedzielski.
Do 3 maja nie będzie możliwe prowadzenie działalności hoteli i obiektów noclegowych. To obostrzenie jest przedłużone i oznacza de facto brak możliwości spędzania w obiektach turystycznych majówki.
– Dziś odnotowaliśmy 21 tysięcy zakażeń koronawirusem, To wzrost rzędu 43 proc. w porównaniu do poprzedniego tygodnia – argumentował Adam Niedzielski. Jednocześnie minister zdrowia zauważył, że szczyt zachorowań cały czas trwa.
Wcześniejsze zapowiedzi i doniesienia medialne wskazywały, że jeśli będzie łagodzenie obostrzeń, to delikatne i należało liczyć się z tym, że na majówkę w tym roku nie pojedziemy.
Adam Niedzielski zwracał także uwagę, że powodem ewentualnego zniesienia obostrzeń mogą być malejące liczby zakażeń covid-19 w codziennych raportach Ministerstwa Zdrowia. Jak wiemy, w środę 14 kwietnia było ich oficjalnie stwierdzonych ponad 21 tysięcy. Oznacza to niestety tendencję wzrostową. Dzień wcześniej stwierdzonych przypadków koronawirusa było 13 tysięcy.