Episkopat ostrzegł katolików, że nie powinni godzić się na szczepienie preparatami AstraZeneca i Johnson&Johnson. Na komunikat biskupa Józefa Wróbla stanowczo zareagowali przedstawiciele rządu, którzy prowadzą profil dotyczący szczepień na covid-19.
"Technologia produkcji szczepionek AstraZeneca i Johnson&Johnson budzi poważny sprzeciw moralny" – ogłosił bp Józef Wróbel, przewodniczący zespołu ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych.
Jak ostrzegał hierarcha, "w produkcji szczepionek AstraZeneca i Johnson&Johnson korzysta się z linii komórkowych stworzonych na materiale biologicznym pobranym od abortowanych płodów".
Do komunikatu Episkopatu stanowczo odniesiono się w poście, który opublikowano na rządowym profilu "#SzczepimySię" na Twitterze.
"Stawką procesu szczepień jest życie nasze i naszych najbliższych. Już ponad 800 milionów osób zostało zaszczepionych, w tym Papież Franciszek i część polskich biskupów. Szczepienia pozwolą nam wrócić do normalnego życia, m.in. normalnych praktyk religijnych" – wyjaśniono.
Dodajmy, że pierwszą dawkę szczepionki na covid-19 przyjęło w Polsce już ponad 5,8 mln osób. Z kolei obie dawki dostało ponad 2,1 mln osób.