Olivier Janiak opowiedział szczerze o przerażającej sytuacji, której był uczestnikiem. W rozmowie z Plejadą przyznał, że podczas pewnego lotu samolotem żegnał się ze swoim życiem. To zdarzenie zupełnie zmieniło jego postrzeganie świata. – Dlatego staram się być w porządku – wyjaśnił.
Olivier Janiak i jego żona Karolina Malinowska są rodzicami trzech chłopców: Fryderyka, letniego Christiana i Juliana. Zanim jednak telewizyjny prezenter został ojcem, w jego życiu zdarzyło się coś zupełnie niespodziewanego.
W wywiadzie z Plejadą Janiak wspomniał o swoim locie samolotowym do Szczecina. – Obok mnie siedziała kilkuletnia dziewczynka, którą rodzice "nadali" do dziadków. (...) Była zupełnie sama. Gdy okazało się, że mam obok niej miejsce, obiecałem stewardesom, że się nią zaopiekuję – opowiedział.
Jak sam podkreślił, poprosił dziewczynkę o to, by dała mu znać, gdy będzie się bała. –
Potem zaczęły się turbulencje. Wielkie. Spadaliśmy po kilkadziesiąt metrów w dół. Niżej i niżej. Wszyscy byliśmy przerażeni i żegnaliśmy się z życiem. (...) Jeszcze nie byłem ojcem i to była jedna z rzeczy, których żałowałem – wyznał dziennikarz.
Janiak dodał również, że w pewnym momencie siedząca obok niego dziewczynka chwyciła go za rękę i powiedziała, że „jak będę się bał, to żebym też jej o tym powiedział”. – I wówczas postanowiłem, że chcę żyć tak, żeby nie bać się odchodzić z tego świata, żeby nie mieć w takiej chwili żadnych wyrzutów. Dlatego staram się być w porządku – skwitował.
Przypomnijmy, że Olivier Janiak to polski dziennika i były model. Telewizyjni widzowie mogę kojarzyć go z pracy dla stacji TVN. Obecnie prezenter prowadzi program "Power Couple", w którym siedem par przez 3 tygodnie mieszka w jednej willi i rywalizuje o nagrodę w postaci pieniędzy.
W show udział biorą Ewa Kasprzyk i Michał Kozerski, Aleksandra i Piotr Gruszka, Hubert Gromadzki i Magda Nędza, Janusz Chabior i Agata Wątróbska, Tomek Torres i Paulina Łaba-Torres, Agata i Piotr Rubik oraz Katarzyna Pakosińska i Iraklim Basilashvili.