Książę Harry i książę William, którzy według mediów są ze sobą skłóceni, spotkali się na pogrzebie księcia Filipa. Wraz z księżną Kate zamienili ze sobą kilka zdań po ceremonii w kaplicy w zamku Windsor. O czym rozmawiali członkowie rodziny królewskiej? Odszyfrowali to specjaliści czytający z ruchu warg.
Podczas pogrzebu księcia Filipa w sobotę doszło do dawno wyczekiwanego spotkania. Książę Harry, książę William i księżna Kate, którzy nie widzieli się ze sobą od ponad roku, nie tylko spotkali się w Windsorze, ale zamienili ze sobą również kilka słów w drodze z kaplicy św. Jerzego.
O czym rozmawiali? Słowa z ruchu ich warg wyczytali eksperci dla brytyjskiego tygodnika "Daily Express". Okazuje się, że "royalsi" nie rozdrapywali ran i nie poruszyli tematu głośnego wywiadu, którego książę Harry i księżna Meghan udzielili Oprah Winfrey. Zamiast tego mówili o pogrzebie księcia Filipa.
"Tak, było wspaniale, to prawda" – miał powiedzieć książę William, na co Harry odpowiedział: "Było ak jak chciał". Z kolei jego starszy brat miał chwalić całą ceremonię: "Absolutnie piękna obsługa, ach i ta muzyka".
Przypomnijmy, że w marcu książę Harry i ciężarna księżna Meghan, którzy opuścili Wielką Brytanię, wywołali wstrząs, gdy opowiedzieli Oprah Winfrey m.in. o rasizmie w rodzinie królewskiej czy depresji Meghan. Rodzina królewska nie skomentowała oficjalnie ich medialnych wyznań.źródło: Daily Express