Rozmowa Meghan Markle i Harry'ego z Oprah Winfrey odbiła się szerokim echem w mediach na całym świecie. Dziennikarka nie spodziewała się tak szczerych odpowiedzi aktorki. Wątek rasizmu miał być dla niej największym zaskoczeniem. – Poszła na całość – przyznała Oprah w najnowszym wywiadzie.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Napisz do mnie:
weronika.tomaszewska@natemat.pl
W czasie "megxitu" — czyli medialnego "rozwodu" z rodziną królewską księcia Harry'ego i Meghan Markle — o "eksroyalsach" zrobiło się naprawdę głośno. Przebił to wywiad udzielony Oprah Winfrey na antenie amerykańskiej stacji CBS, podczas którego małżonkowie zdradzili najbardziej pikantne szczegóły z czasów, gdy korzystali z królewskich przywilejów brytyjskiej monarchii.
Największym zaskoczeniem dla widzów było wyznanie Meghan Markle o rasizmie wśród brytyjskiej rodziny królewskiej. Kobieta wspomniała, że kiedy była w ciąży ze swoim pierwszym dzieckiem, na dworze królewskim dyskutowano o kolorze karnacji syna Sussexów. Kwestia tego, "jak ciemna może być skóra" ewentualnego pretendenta do brytyjskiego tronu, miała być dla nich problematyczna.
Kiedy Meghan próbowała ustalić, dlaczego w przypadku jej syna miano by zerwać z dotychczasową tradycją, a jej dziecko z niewyjaśnionych powodów nie miałoby zostać księciem, Harry wyjawił jej, że według Windsorów to kolor skóry ewentualnego następcy tronu miałby być prawdziwą przeszkodą w tej kwestii.
Tymczasem w programie Nancy O'Dell "TalkShopLive" legendarna amerykańska dziennikarka Oprah Winfrey postanowiła zabrać głos w sprawie głośnego wywiadu. Prezenterka wyznała, że nie miała pojęcia, o tym, że Harry i Meghan "pójdą na całość” i oskarżą członków rodziny królewskiej o uprzedzenia rasowe.
– Nie miałam pojęcia, że ten wywiad wywrze tak wielki wpływ, jaki wywarł i wciąż wywiera. Naszą wspólną intencją była prawda. Oni chcieli móc opowiedzieć swoją historię i zrobić to w taki sposób, by pozostać wiernymi prawdzie – mówiła Oprah.
– Co? Naprawdę w to idziesz? Poszła na całość! – wspomina emocje, które towarzyszyły jej podczas wywiadu, gdy Meghan mówiła o rasizmie. – Byli otwarci, pokazali swoją wrażliwość i mówili prawdę, dlatego wywiad był tak mocny – dodała.
Co więcej Winfrey zdradziła, że produkcja bardzo starała się, żeby przed emisją wywiadu nie zostały ujawnione treści wypowiedzi jej rozmówców, by ich słowa nie zostały "niewłaściwie zinterpretowane".