Królewscy chcą napisać kolejny rozdział pięknej historii. Czy od(czują) bluesa?

23 lata Real Madryt i Chelsea Londyn czekały na starcie w europejskich pucharach. W sierpniu 1998 roku The Blues ograli na Stadionie Luisa II w Monako klubowych mistrzów Europy w starciu o Superpuchar. Jedynego gola strzelił Gustavo Poyet, a w składzie angielskiej ekipy brylowali m.in. Gianfranco Zola i Marcel Desailly. Gwiazdami Królewskich byli Raul, Roberto Carlos czy Clarence Seedorf.

Teraz obie ekipy zagrają o finał Ligi Mistrzów - pierwszy dla Królewskich od 2018 roku, a dla The Blues od 2012 roku. Kto jest faworytem? Ciężko postawić na jeden zespół, zwłaszcza w sezonie tak intensywnym, przeładowanym spotkaniami i trudnościami, które generuje pandemia COVID-19. Real pokazał, że umie grać z Anglikami, Chelsea natomiast wie jak wygrywać w Hiszpanii.

Królewscy cały sezon zmagają się z problemami kadrowymi, ale nadal grają o mistrzostwo Hiszpanii i są w czwórce Ligi Mistrzów. Kryzys odbił się na Los Blancos, ale Zinedine Zidane potrafił zbudować silny zespół, który umie walczyć i potrafi wspiąć się na wyżyny, jeśli tylko zachodzi taka potrzeba. We wtorek, jak w meczach z Liverpoolem, być może zobaczymy kluczową odsłonę dwumeczu.

Real opiera swoją grę na kapitalnej drugiej linii - Luka Modrić, Casemiro, Toni Kroos - a także na przeżywającym drugą młodość Karimie Benzemie. Dużo słabiej drużyna wygląda w defensywie, tym razem nie zagrają Ferland Mendy i Sergio Ramos. Ale braki z tyłu Los Blancos równoważą ofensywą i tak wyrzucili za burtę w ćwierćfinale The Reds.

Ostatnie pojedynki Real Madryt - Chelsea Londyn:

Angielska ekipa przeżywa drugi szczyt formy w sezonie. Najpierw grała równo i skutecznie, ale na początku roku coś się zacięło i pracę stracił Frank Lampard. Thomas Tuchel poukładał klocki od nowa i w efekcie The Blues grają o podium Premier League oraz finał Ligi Mistrzów. Młody, waleczny i ambitny zespół to jego metoda na sukces.

W składzie nie ma poważniejszych ubytków, a w ofensywie brylują młodzi Mason Mount i Kai Havertz. Konkurencja jest ogromna, często na ławce siadają Christian Pulisic, Hakim Ziyech czy Timo Werner, a każdy może przecież przesądzić o wyniku meczu. Potencjał jest również w ofensywie, a jej najmocniejszym punktem jest bramkarz Eduoard Mendy.

Obie ekipy łączy kwestia Superligi i buntu w europejskiej piłce. Obu UEFA groziła wykluczeniem z Ligi Mistrzów, co oburzyło Zinedine'a Zidane'a i Thomasa Tuchela. Teraz jeden z nich staje przed szansą na finał i zmazanie plamy po buncie. Albo zapisania się w historii. Ciekawe jak podejdzie do tego Eden Hazard, przez wiele lat filar Chelsea, który dziś zawodzi w Madrycie.

Starcie Real Madryt - Chelsea Londyn odbędzie się we wtorek na Alfredo di Stefano Stadium w stolicy Hiszpanii. Początek o godzinie 21:00, a transmisja w Polsacie Sport Premium.

Półfinały Ligi Mistrzów w sezonie 2020/2021:

27 kwietnia 2021 (wtorek)

28 kwietnia 2021 (środa)