fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta / Facebook.com/kppis
Reklama.
"Ludzie, jak myślicie co nam dziś obieca Donald Tusk?" – zapytali przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości na swoim internetowym profilu. Odpowiedzi mogli dodawać internauci. Pytanie szybko wymknęło się spod kontroli. Wśród propozycji takich, jak: "że nie podniesie podatków", "że kupi nowego Tupolewa" i "że będzie prawdomówny jak Kaczyński i spokojny jak Niesiołowski", pojawiła się też odpowiedź: "że się powiesi".
Ta ostatnia oburzyła posła Rafała Grupińskiego, który nawiązał do niej w sejmowym wystąpieniu. Na odpowiedź zareagowali też internauci:
logo
demotywatory.pl
Prowadzący stronę Prawa i Sprawiedliwości zareagowali na uwagi i usunęli sondę. Niedługo potem opublikowali też komunikat skierowany do Rafała Grupińskiego:

Panie Pośle,
Sonda, którą Pan przytoczył w swoim wystąpieniu jest sondą otwartą. Oznacza to, że każdy internauta może sam zaproponować odpowiedź. To, że znajduje się ona na naszym Fan Pagu nie oznacza tego, że jest to oficjalne stanowisko Prawa i Sprawiedliwości.

Ponadto w dniu dzisiejszym zgłosiliśmy do FB błąd polegający na tym, że edycja opcji (moderacja odpowiedzi internautów) nie działa. Na dowód tego zamieszczamy video. Gdy dostaniemy odpowiedź od FB bezzwłocznie o tym Pana poinformujemy.


Obiecali też wysłać Grupińskiemu kubek z rosnącym nosem Donalda Tuska jako nagrodę za wyłapanie błędu.
O nietrafionych sondach pisaliśmy w naTemat już wcześniej, przy okazji wpadki TVN24. Stacja najpierw zapytała internautów o to, kogo wyobrażają sobie jako premiera Prawa i Sprawiedliwości, a później jej pracownicy musieli ją usunąć, bo... ich zdaniem potraktowali sprawę niepoważnie.

Nasza sonda przez część użytkowników nie została potrakowana poważnie,dlatego byliśmy zmuszeni do jej usunięcia. Zapraszamy do głosowania ponownie, liczymy na zrozumienie i merytoryczną dyskusję.


A czy Waszym zdaniem internetowe sondy mają sens?