Artur Orzech nie poprowadzi Eurowizji 2021. TVP zastąpi go dwoma osobami, padły nazwiska
Bartosz Świderski
30 kwietnia 2021, 18:24·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 30 kwietnia 2021, 18:24
Artur Orzech nazywany "głosem Eurowizji" nie skomentuje w tym roku popularnego konkursu piosenki. TVP zdecydowało się na zaskakujące rozwiązanie i podało nazwiska dwóch osób, które zastąpią Orzecha.
Artur Orzech nie poprowadzi Eurowizji 2021 w TVP Fot. Rafał Mielnik / Agencja Gazeta
Reklama.
Artur Orzech komentował Konkurs Piosenki Eurowizji od 1992 r., czyli już dwa lata przed tym, jak w koncertach wzięła udział Polska. Komentator był uwielbiany przez fanów wydarzenia, więc informacja, że w tym roku nie usłyszą jego głosu, zasmuciła wiele osób.
TVP ujawniła, że w tym roku wyemituje relację z konkursu w Rotterdamie, jednak bez udziału Artura Orzecha. Stacja zdecydowała się na dosyć zaskakujące rozwiązanie i w rolach komentatorów pojawią się nie jedna, a dwie osoby – Marek Sierocki i Aleksander Sikora, znany z programu "Pytanie na śniadanie".
Jeszcze zaledwie kilka dni temu informowano, że pomimo zwolnienia z TVP, Artur Orzech nie zostanie zastąpiony podczas Eurowizji.
Fani Eurowizji zrzeszeni w stowarzyszeniu OGAE Polska typowali, że nowym komentatorem powinien być Marek Sierocki. Pojawiało się też nazwisko Mateusza Szymkowiaka, wieloletniego fan konkursu i prowadzącego ceremonię otwarcia Eurowizji Junior 2019 w Gliwicach.
Artur Orzechzostał zwolniony z TVP w marcu 2021 roku, po tym, jak nie stawił się na nagranie "Szansy na sukces". Jak jednak wynika z usuniętego już wpisu dziennikarza na Facebooku, o którym informowały Wirtualne Media, powód może być zgoła inny.
"Panie Kurski, wiem doskonale, jak mnie pan ceni, ale nie pozwolę sobie moją twarzą popierać zespołu Boys i pana Pietrzaka. Proszę pana, nie zamierzam już prowadzić Szansy. Ma pan inne gwiazdy" – miał napisać na swoim profilu Orzech.