
Szczepan Twardoch znalazł się ostatnio w gronie finalistów nagrody literackiej EBRD za swoją powieść "Król". Jeden z portali podał tę wiadomość nagłówkiem mówiącym o "sukcesie Polaka". Pisarz natychmiast zareagował w swoich mediach społecznościowych, podkreślając, że nie jest Polakiem.
REKLAMA
"Szanowna Redakcjo WP Książki, to nie jest 'sukces Polaka', ponieważ nie jestem Polakiem, jestem Ślązakiem, o czym, mam wrażenie, zdarzyło mi się już parę razy publicznie wspomnieć. Pozdrawiam serdecznie" – skomentował nagłówek Szczepan Twardoch
Wcześniej pisarz wielokrotnie podkreślał, że identyfikuje się jako Ślązak.
– Jeśli koniecznie muszę się zdefiniować przez jeden przymiotnik określający narodowość, to dla świętego spokoju wpiszę 'śląska'. Przyciśnięty przez Polaków odpowiem wprost: 'nie, nie jestem Polakiem', chociażby dla jakiejś prowokacji, ale również sprzeciwu wobec tego, że ktoś w ogóle rości sobie prawo, aby moją tożsamość określać za mnie – mówił niegdyś w wywiadzie dla "Krytyki Politycznej".
Prawa do identyfikacji się z narodowością śląską bronił również wtedy, kiedy Sąd Najwyższy cofnął rejestrację Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej, bo stwierdził, że "nie można zaakceptować sugestii, iż tworzy się naród śląski, bądź istnieje".
Na Facebooku skomentował wówczas orzeczenie w bardzo ostrych słowach. Jak napisał, widocznie kilkaset tysięcy ludzi "zasadniczo myli się w kwestii własnej tożsamości etnicznej", a sędzia z Warszawy wie lepiej, bo "tak go w szkole nauczyli". "Za to wielkodusznie przyznaje prawo do 'pewnej odrębności'. Pier*** się Polsko" – skwitował.
Czytaj także: