Robert Kubica wrócił na tory F1, teraz czekają go ważne testy opon
Robert Kubica wrócił na tory F1, teraz czekają go ważne testy opon Fot. Alfa Romeo Racing Orlen
Reklama.
Sezon Formuły 1 rozkręcił się już na dobre, kierowcy mają za sobą cztery rundy zmagań i szykują się na piątą, pod koniec maja w Monako. Tymczasem Robert Kubica podczas Granx Prix w Barcelonie wrócił za stery bolidu Alfa Romeo Racing Orlen, znalazł też czas by podzielić się swoimi wrażeniami z Eleven Sports, które pokazuje F1 w Polsce. Kto jest faworytem zdaniem krakowianina?
Czytaj także:
– Nie jestem ekspertem od takich ocen. F1 w tym roku jest ciekawa, były specyficzne warunki, a poszczególne bolidy miały spore wahania wydajności. Tak samo jak poszczególni kierowcy. Stawka jest zbita, to akurat jest fajne – argumentował nasz rodzynek w królewskiej serii. Jego zdaniem mistrzostwo wygra zespół, który najlepiej będzie udoskonalał swój bolid
– Walka o tytuł będzie trwała, co pokazał początek sezonu. wygrywał będzie ten, kto będzie popełniał mniej błędów. F1 potrzebuje takiej walki na szczycie. Na razie dosłownie chodzi o centymetry i to one decydują. Kluczem będzie wyścig, ale nie na torze, tylko w fabrykach. I trochę szczęścia, bo ulepszenia zespołów trzeba jeszcze zaprezentować na torze – dodał Robert Kubica.
A kto pozytywnie zaskoczył naszego asa? – Jeśli mam wskazać jednego kierowcę, to Lando Norris. Ferrari zrobiło krok do przodu, ludzie od jednostki napędowej zrobili dobrą robotę – przyznał Polak.
Kiedy i w jakiej roli zobaczymy jeszcze na torze Roberta Kubicę? – Moje zadania są podobne do zeszłorocznych. Najbliższe to testy opon, musimy mieć informacje na ich temat, jak najszybciej. Opony w motorsporcie są bardzo ważne – przyznał Kubica. Oficjalne testy opon Pirelli, które wykorzystane zostaną w sezonie 2022, odbędą się we wtorek i środę w Barcelonie.
A co z treningami i udziałem w Grand Prix? – W tym sezonie będę mieszał, będę jeździł w treningach w najbliższych miesiącach. To nie jest moja rola, by zdradzić, kiedy pojadę. Ale na pewno w najbliższych miesiącach. Niektórzy ludzie chcą, żebym jeździł i po to tutaj jestem – zakończył Robert Kubica.
Cały wywiad Polaka dla Eleven Sports możecie znaleźć tutaj:

logo