Gortat buduje w Malibu willę z widokiem na Pacyfik. Zamieszka tam z tajemniczą Żanetą?
Bartosz Świderski
13 maja 2021, 15:26·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 maja 2021, 15:26
Marcin Gortat po oficjalnym zakończeniu kariery w NBA w lutym 2019 roku swój czas dzieli między Polskę a USA. Wygląda jednak na to, że swoją sportową "emeryturę" planuje spędzić głównie za Oceanem. Właśnie buduje dom w Malibu. Pytaniem pozostaje, czy zamieszka w nim ze swoją obecną partnerką Żanetą Stanisławską.
Reklama.
Jak na miasto zamieszkiwane przez niewiele ponad 12 tysięcy mieszkańców, Malibu jest bardzo znane. To kalifornijski kurort w aglomeracji Los Angeles słynący z pięknych plaż, ale też miejsce, gdzie mieszka wiele gwiazd. Niebawem dołączy do nich Marcin Gortat, który skończył w tym roku 37 lat.
I choć wspaniałych nieruchomości na sprzedaż w Kalifornii akurat nie brakuje, pochodzący z Łodzi koszykarz zdecydował się wybudować swój wymarzony dom od zara na zakupionej przez siebie działce z widokiem na Pacyfik.
"Kilka kolejnych kroków bliżej do stworzenia naszego wymarzonego miejsca" - napisał Gortat na Instagramie, pokazując zdjęcia z budowy domu. Widać na nich, że działka położona jest wysoko nad poziomem morza i że fundamenty zostały już wylane.
Koszykarz zażartował też, że jego szalone pomysły przyprawiają nieraz ekipę firmy budowlanej o ból głowy.
"Minie jeszcze kilka miesięcy, zanim wszystko będzie gotowe, ale jestem super podekscytowany myślą, jak wspaniałe będzie to miejsce. Myśl o budzeniu się codziennie z tak spektakularnym widokiem, zapiera dech w piersiach" - dodał Gortat.
Choć Żaneta Stanisławska - politolożka prowadząca na co dzień sieć salonów kosmetyki i medycyny estetycznej - biznesowo jest związana z Polską, Gortat wyraźnie używa w poście formy "my", która wskazuje, że nowego domu nie stawia wyłącznie dla siebie.
Czy jednak Żaneta Stanisławska rzeczywiście osiądzie w Malibu? Kobieta ma córkę z poprzedniego związku, więc przeprowadzka do Stanów z pewnością byłaby dużą rewolucją w życiu obu pań.
Marcin Gortat wspomniał też, że budowa domu to dla niego osiągnięcie i coś, na co czekał. "Pracuj ciężko, miej wielkie marzenia i pozostawaj skupiony" - kończy swój wpis były koszykarz NBA.