
Reklama.
Z materiału "Uwagi!" dowiedzieliśmy się, że Krzysztof Igor Krawczyk, syn zmarłego muzyka, został pominięty w testamencie ojca. Cały majątek trafił w ręce Ewy Krawczyk. Krzysztof junior zamierza jednak walczyć o spadek po ojcu. Ta sytuacja powoduje jeszcze więcej napięć między nim a wdową.
Tomasz Patora w porannym programie TVN mówił, że przed emisją reportażu Ewa Krawczyk zadzwoniła do pasierba, a ponieważ rozmowa została nagrana, dziennikarz mógł ją odsłuchać.
– To było tak naprawdę ultimatum. To jest straszna rozmowa. Tam są wszystkie techniki manipulacji. Jest płacz, jest kij i marchewka. Groźby włóczenia po sądach i obietnice: "Jeżeli będziesz się ze mną szlajać po sądach, to nic nie dostaniesz", "Jeżeli zrezygnujesz z prawników, nie będziesz tego robił, to ja ci dam coś". Puentą tej rozmowy jest takie zdanie, które wypowiada wdowa po Krzysztofie Krawczyku: "Albo będziesz się pier... z panią mecenas, albo się ze mną dogadasz" – opowiadał Patora.
Reportaż w "Uwadze!"
Dziennikarze programu "Uwaga!" przedstawili historię syna Krzysztofa Krawczyka oraz ujawnili wiele faktów z życia rodziny muzyka. Materiał powstał długo przed śmiercią Krawczyka. Wyemitowany został dopiero w maju. W pierwszej części dokumentu ujawniono, że Krzysztof junior żyje na granicy bezdomności. Druga część reportażu dotyczyła relacji syna z ojcem.Źródło: "Dzień dobry TVN"