Reklama.
Andrzej Duda udzielił wywiadu z okazji wydania książki "Operacja Duda 2020. Tajemnice kampanii". Autorem książki jest dziennikarz telewizji wPolsce.pl Marcin Wikło, który w ubiegłym roku jeździł dudabusem wraz z kandydatem PiS. W wywiadzie poświęconym minionej kampanii Duda pozwolił sobie na mało wyszukane drwiny z politycznych przeciwników.
Nikt nie przewidział pani marszałek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, to mówię... (śmiech) Nikt nie przewidział. I w sumie jak jej kandydatura się pojawiła, rzeczywiście, było to dla mnie, myślę, że dla nas wszystkich było to zaskoczenie. No, nie przewidzieliśmy tego.
Natomiast, oczywiście, wielu przewidywało, że będzie to Donald Tusk. Ja uważałem, że nie. (pauza) Ja uważałem, że nie. Uważałem, że nie będzie to Donald Tusk. Uważałem że... że nie. Że się nie odważy, że trzeba stanąć do wyborów i można je przegrać. I uważałem, że on sobie na to nie pozwoli. I miałem rację. Uważam, że rzeczywiście wymiękł! (śmiech).