Od jej zaginięcia minęło 14 lat. Rodzice Maddie McCann poruszyli niebo i ziemię, nagłośnili sprawę swojego dziecka do niespotykanych wcześniej rozmiarów, przez lata przeżywali kolejne zwroty akcji, ale nigdy nie tracili nadziei. Ich córka miałaby dziś 18 lat i cały świat się o tym rozpisuje. Ale jak wygląda ich życie? Maddie miała jeszcze młodsze rodzeństwo.
Bliźniaki Sean i Amelie miały dwa lata, gdy w 2007 roku zaginęła ich siostra Madeleine.
"Wiedzą wszystko, niczego przed nimi nie ukrywamy" – wyznała w rozmowie z "The Sun" Kate McCann, gdy dzieci miały 11 lat.
Rodzina przeżywało dopiero 18-letnie urodziny Madeleine McCann.
Na początku podejrzewano ich. Kate i Gerry McCann usłyszeli nawet zarzuty. Rodzice Maddie mieli upozorować porwanie, bo chcieli zatuszować śmierć dziecka, gdy doszło do nieszczęśliwego wypadku. Co musieli wtedy czuć, wiedzą tylko oni.
Przez lata teorii na temat zniknięcia Madeleine McCann było tyle, że można się w nich pogubić. Ostatnia mówi o tym, że dziewczynka została zabita w Portugalii.
Czy jest prawdziwa, wciąż nie wiemy. Ale to wystarczyło. Przez 14 lat każda najdrobniejsza wzmianka o Madeleine McCann zawsze wywoływała medialne szaleństwo na całym świecie. Na temat jej zaginięcia powstały niezliczone ilości programów, audycji, artykułów, nawet film dokumentalny na Netfixie. Jej rodzice non byli na świeczniku, udzielali wywiadów, dziękowali za wsparcie, nigdy się nie poddawali. Każdy doskonale zna ich twarze, imiona.
Ale nigdy w tym medialnym szaleństwie i gigantycznej akcji poszukiwawczej nie pokazali dwójki swoich pozostałych dzieci. Bliźniaki Sean i Amelie, które tamtego feralnego dnia w Portugalii, spały razem ze swoją najstarszą córką w pokoju, mają dziś po 16 lat. Urodziły się w lutym 2005 roku.
Co dziś robią Sean i Amelie
Na próżno szukać ich aktualnych publicznych zdjęć. Bliźniaki miały dwa lata, gdy zaginęła ich siostra i ich fotografie dostępne w internecie pochodzą mniej więcej z tamtego okresu.
"Nigdy nie są fotografowani przez media, choć ich rodzice prowadzą kampanię z udziałem mediów i policji, by odnaleźć Maddie" – zwraca uwagę Now to Love.
Gdy miały 11 lat Kate McCann zdradziła w jednym z wywiadów, że niczego przed nimi ukrywa. Opowiedziała im wszystko o nocy, gdy zaginęła Maddie, na bieżąco relacjonuje im też poszukiwania. "Bliźniaki mają się naprawdę dobrze. Dorastali właściwie bez Madeleine, ale wiedząc, że ich siostra zaginęła i chcą, by wróciła. Wiedzą wszystko, niczego przed nimi nie ukrywamy" – wyznała w rozmowie z "The Sun". Przyznała jednak, że nie mówią tak często o siostrze jak wtedy, gdy zaginęła. "Ale wciąż zbierają w szkole pieniądze na jej poszukiwania" – dodała.
Dziś Amelie i Sean są uczniami katolickiej szkoły średniej, uprawiają sport, biorą udział w mistrzostwach pływackich, triathlonach i wyścigach cross country.
"Mają swoich przyjaciół, są ciągle zajęci. Są naprawdę wysportowani. Ich jedynym życzeniem jest, by siostra wróciła do domu. Tęsknimy za naszą rodziną w piątkę" – powiedziała Kate McCann w innym z wywiadów. Wspominała, że Madeleine zawsze była obecna w życiu – w domu wszędzie wiszą jej zdjęcia, jej pokój nie został zmieniony i wygląda jak przed zaginięciem, widzą ją w telewizji.
Gdzie mieszka rodzina McCann
Czasem Kate i Gerry McCann wspominają o bliźniakach w wywiadach, ale widać, że chcą zapewnić im możliwie najbardziej normalne życie. Nie zdradzają zbyt wielu szczegółów, nie wystawiają ich na świecznik.
"Wiedzą, że moja praca zmieniła się z bycia lekarzem, na poszukiwanie Madeleine" – wyznała Kate.
"Wciąż uważają ją za ważną część ich życia. Dla rodziców to niezwykle pocieszające" – mówił Gerry McCann.
Rodzina mieszka w Rothley pod Leicester. Przeprowadzili się tu w 2005 roku, gdy Gerry dostał pracę w Glenfield Hospital jako kardiolog. Dziś jest profesorem kardiologii i uznanym konsultantem. Matka Maddie była lekarzem rodzinnym, ale po zaginięciu Maddie nie wróciła już do zawodu, działa na rzecz dziecięcych organizacji charytatywnych.
Oboje urodzili się w 1968 roku. Małżeństwem są od 1998 roku. I cały czas podkreślają, jak wspierają się w szukaniu córki.
"Jako rodzina w 98 proc. jesteśmy zajęci. Nie wiem, czy to świadome, ale pomaga. Dążenie do odnalezienia Madeleine absolutnie się nie zmieniło" – powiedziała raz Kate mediom. Zawsze podkreślają, że maj jest dla nich trudny. "Kochamy Cię i czekamy na Ciebie" – napisali w jednym z wpisów w mediach społecznościowych w dniu 18 urodzin Madeleine McCann.