Lovato ogłosiła, że jest osobą niebinarną. Będzie teraz używała zaimków "oni/ich"
Bartosz Świderski
19 maja 2021, 15:37·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 19 maja 2021, 15:37
Demi Lovato to bez wątpienia "najniegrzeczniejsza" spośród gwiazd Disneya z pierwszej połowy lat 2000, które dziś robią oszałamiające kariery. Wygląda jednak na to, że po latach borykania się z nałogami i przerwami od kariery w show biznesie 28-latka wychodzi wreszcie na prostą. W ostatnich miesiącach nie tylko wypuściła świetnie przyjęty singiel, ale i zdobyła się na dwa odważne wyznania dotyczące swojego życia prywatnego.
Reklama.
Uzdolniona muzycznie i aktorsko Demi Lovato do show biznesu trafiła jeszcze w podstawówce. Dołączyła do obsady programu "Barney i przyjaciele", gdzie poznała swoją późniejszą przyjaciółkę Selenę Gomez. Już wtedy zaczęły się jej problemy, bowiem kolegom i koleżankom ze szkoły nie podobało się, że niepozorna okularnica robi karierę w telewizji.
Pierwsze problemy psychiczne Demi Lovato
Później Lovato wspominała, że z tego powodu zaczęła się samookaleczać już jako 11-latka. Rodzice postanowili zabrać ją ze szkoły i postawić na nauczanie domowe, w ramach którego Demi Lovato zdała maturę już jako 16-latka i mogła zająć się karierą.
W 2009 roku wszystko wskazywało na to, że to ona, a nie Miley Cyrus czy Selena Gomez zrobi największą karierę w show biznesie. Film "Camp Rock", gdzie zagrała główną rolę, bił rekordy popularności, a jej pierwszy płyta została świetnie przyjęta.
Pierwsze poważniejsze problemy Lovato zaczęły się podczas trasy koncertowej rok później, która została przerwana ze względu na zły stan psychiczny i fizyczny 18-latki. U Lovato zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową i bulimię. Powróciły też problemy z samookaleczeniami.
Po powrocie z leczenia wróciła do nagrywania, a także została jurorką amerykańskiego "X-Factora". Tyle że jej problemy powróciły. Lovato zaczęła nadużywać alkoholu i narkotyków, a w 2018 roku trafiła do szpitala po przedawkowaniu opioidów.
Ten traumatyczny epizod postanowiła odtworzyć w swoim najnowszym teledysku - wypuszczonym na początku kwietnia tego roku do singla "Dancing with the Devil".
Demi Lovato: panseksualna i niebinarna płciowo
W tym samym czasie postanowiła powiedzieć publicznie, że jest osobą panseksualną, czyli odczuwającą pociąg do osób niezależnie od ich płci i tożsamości płciowej. Lovato już wcześniej była jedną z gwiazd od lat mocno wspierającą osoby LGBT+ i działającą na rzecz tolerancji.
Teraz przyszedł czas na kolejne wyznanie wokalistki.
"Nadszedł dzień, w którym chciałabym podzielić się z wami fragmentem mojego życia. Identyfikuję się jako osoba niebinarna, jestem z tego dumna i oficjalnie zmieniam zaimki osobowe na oni/ich (dosłowne tłumaczenie z they/them - chodzi o formę bezosobową - przyp. red.)" - napisała Demi Lovato na Twitterze.
Piosenkarka powiedziała też, że do swojej prawdziwej tożsamości płciowej doszła w wyniku autorefleksji i terapii kilku ostatnich lat i że ciągle uczy się wiele o sobie i odnajduje siebie, a decyzja o podzieleniu się swoją tożsamością płciową z fanami była dla niej bardzo trudna.