W serwisie YouTube pojawił się wywiad z obsadą kultowego serialu "Przyjaciele" w związku z premierą nakręconego po latach odcinka specjalnego "Friends Reunion", który ukaże się 27 maja. Fani w komentarzach wyrażają swoje zaniepokojenie stanem zdrowia Matthew Perry'ego, który grał Chandlera.
"Płaczę. Chciałbym, żebyśmy mogli uszczęśliwić Perry'ego tak, jak on uszczęśliwiał nas", "Matthew Perry jest bohaterem, że pojawił się na zjeździe, wciąż jest nadzieja na jego wyzdrowienie", "Widać, że nie jest zdrowy. Mam nadzieję, że mu się polepszy", "Ten widok łamie mi serce", "Strasznie przykro mi to mówić, ale jestem smutny i przerażony jak diabli, widząc Matthew Perry'ego".
To najczęstsze komentarze pod nagraniem wywiadu magazynu "People" z aktorami, grającymi paczkę znajomych. Faktycznie, widać na nim skulonego, trochę jakby wycofanego Perry'ego. Aktor niewyraźnie mówi i wpatruje się w dal.
Wszyscy aktorzy przyznawali, że czas po serialu nie był dla nich łatwy. Ostatni odcinek wyemitowano w 2004 roku i każdy poszedł w swoją stronę. W związku z ogromną popularnością produkcji na całym świecie, media co jakiś czas informowały, czym obsada zajmuje się po "Przyjaciołach".
Doniesienia o Matthew Perrym były najbardziej niepokojące. Aktor uzależnił się od alkoholu, narkotyków i leków. W sieci zaczęły pojawiać się zdjęcia, na których wyglądał bardzo źle i fani martwili się, że nie poradzi sobie z tymi problemami.
W 2013 roku wyszło na jaw, że kłopoty zaczęły się znacznie wcześniej. W 2001 roku Perry stracił przytomność w swoim apartamencie i trafił do szpitala. Był odwodniony, niedożywiony i poważnie zatruty Vicodinem.
– Niewiele pamiętam z tego okresu mojego życia. Boję się patrzeć na zdjęcia. Byłem chorym, zagubionym człowiekiem. Chyba próbowałem się zabić. Brałem pigułki garściami i popijałem whisky – mówił aktor w rozmowie z ABC News.
Zakończenie serialu tylko pogłębiło te problemy. Jednocześnie również w roku 2013 gwiazdor mówił, że "radzi sobie z nałogami, ale nadal nie jest wolnym człowiekiem".
W ostatnich latach walczył o swoje zdrowie, jednak jak wskazują internauci "widać na jego ciele spustoszenie spowodowane nadużywaniem różnych substancji". Po emisji wywiadu z obsadą szczególnie na to zwrócono uwagę. Pojawiły się też gratulacje, że gwiazdor ostatecznie wybrał zdrowie i podjął walkę. On sam mówi, że "jest czysty" i korzysta z pomocy psychoterapeuty.