
Papież Franciszek wezwał polskich biskupów do Watykanu. Wiele wskazuje na to, że nie będzie to jednak typowa wizyta, na którą biskupi są zapraszani co kilka lat, lecz "ubrane w elegancką formę wezwanie".
REKLAMA
Jak informuje "Rzeczpospolita" do spotkania miało dojść już w ubiegłym roku, jednak z powodu pandemii koronawirusa ostatecznie wycofano się z tego pomysłu. Teraz sprawa ma się zupełnie inaczej. Współpracownicy papieża przesunęli przyjazdy innych zagranicznych gości w ten sposób, aby papież mógł poświęcić czas dla biskupów z naszego kraju.
Według najnowszych informacji wiadomość o przyjeździe polskich duchownych pojawiła się po spotkaniu papieża Franciszka z nuncjuszem apostolskim w Polsce abp. Salvatore Pennacchio. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że "abp Pennacchio miał przedstawić Franciszkowi krytyczny obraz sytuacji Kościoła w Polsce", co skłoniło papieża do zaproszenia polskich biskupów do Watykanu.
Episkopat Polski wydał 14 maja oficjalny komunikat w sprawie planowanej wizyty w Watykanie.
"Na przełomie września i października br. biskupi polscy udadzą się do Watykanu z wizytą 'ad limina Apostolorum' (dosł.: do progów Apostołów). W związku z trudną do przewidzenia sytuacją sanitarną nie jest jeszcze znana konkretna data wizyty. Zostanie ona ustalona i podana do wiadomości w terminie późniejszym" – czytamy na stronie internetowej Episkopatu.
Biskupi mieli dostać na przygotowanie sprawozdań czas do końca czerwca, mimo że wcześniej dostawali na to pół roku. Według informatora dziennika wszystko przez to, że "do Watykanu napływa coraz więcej zgłoszeń, wskazujących na zaniedbania waszych biskupów przy wyjaśnianiu spraw dotyczących wykorzystywania seksualnego małoletnich przez część duchownych".
Czytaj także: