Senat skapitulował ws. Funduszu Odbudowy. Ustawa ratyfikacyjna przyjęta bez żadnych zmian
redakcja naTemat
27 maja 2021, 19:40·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 27 maja 2021, 19:40
Zdominowany przez opozycję Senat zaskoczył w czwartek wynikami głosowania w sprawie ustawy ratyfikującej unijny Fundusz Odbudowy. Choć senatorowie zapowiadali wprowadzenie do niej poprawek lub choćby preambuły, skończyło się na przyjęciu ustawy bez zmian.
Reklama.
Ustawa ratyfikująca Fundusz Odbudowy przyjęta przez Senat
W Senacie ustawę ws. ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej procedowano w ten sposób, iż najpierw przeprowadzono głosowanie nad wprowadzeniem do niej preambuły. Miała ona zobowiązywać władze do wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy w zgodzie z zasadami sprawiedliwości, transparentności i praworządności.
Takiego elementu do ustawy ratyfikującej Fundusz Odbudowy jednak nie udało się wprowadzić, gdyż w głosowaniu doszło do remisu. Za dodaniem preambuły było 49 senatorów, 49 opowiedziało się przeciw, a 1 wstrzymał się od głosu i 1 nie zagłosował w ogóle. Następnie przeprowadzono głosowanie nad odrzuceniem ustawy w całości. W tym przypadku 97 członków izby wyższej było przeciw.
Wynik ten oznaczał, iż ustawę ratyfikacyjną przyjęto bez żadnych zmian i dokładnie w takiej formie, w jakiej wpłynęła ona z Sejmu. Teraz może ona trafić już wprost na biurko prezydenta Andrzeja Dudy, a jego podpis powinien być jedynie formalnością.
Kamiński mówił o preambule, Grodzki chciał nawet poprawek
Nie taki obrót spraw w Senacie zapowiadał Tomasz Grodzki. Na początku maja marszałek sugerował, że opozycja może być zdolna do wprowadzenia poprawek do ustawy ws. FO.
– Część prawników stoi na stanowisku, że możemy wprowadzić takie poprawki, które będą dotyczyć materii ustawy ratyfikacyjnej, czyli finansów. I takie poprawki ugrupowania demokratycznej większości w Senacie przedstawią – stwierdził Grodzki w wywiadzie dla dziennika "Rzeczpospolitą".
Później w naszym cyklu #TYLKONATEMAT emocje w tej sprawie tonował już wicemarszałek Senatu Michał Kamiński. – Najbardziej skłaniam się do tego, że nie tyle będą to senackie poprawki, a pewien model preambuły – takiej, jakie są spotykane w różnego typu dokumentach Unii Europejskiej – mówił.
W czwartek nic nie zostało nawet z tego planu. Do ataku szybko przystąpili więc przedstawiciele partii rządzącej. "Ustawa ratyfikacyjna przeszła w Senacie bez poprawek! Marszałek Grodzki i cała opozycja wstrzymywali przez wiele, wiele dni ustawę, która nie powinna budzić najmniejszych wątpliwości. Miliardy złotych dla Polski czekały, ponieważ ważniejsze były partyjne gry w PO" – komentuje rzecznik rządu
Piotr Müller.
"Zakończyło się żenujące i niepoważne widowisko intryg prowadzone ze szkodą dla obywateli i państwa. Polacy ocenią to sprawiedliwie" – stwierdziła rzeczniczka prasowa PiS Anita Czerwińska.