Przewaga Polaków nad Włochami była w piątek zdecydowana, nasz zespół pewnie ograł Azzurrich
Przewaga Polaków nad Włochami była w piątek zdecydowana, nasz zespół pewnie ograł Azzurrich Fot. FIVB

Polscy siatkarze efektownie rozpoczęli udział w Lidze Narodów 2021. W Rimini Biało-Czerwoni rozbili Włochów 3:0 (25:19, 25:20, 25:18) i zrobili pierwszy krok w stronę półfinał rozgrywek. W sobotę czeka nasz zespół starcie z mistrzami Europy Serbami (godz. 16:00).

REKLAMA
Po dwóch zwycięstwach sparingowych z Belgią w Łodzi (3:0 oraz 3:0) nasi siatkarze ruszyli do Rimini, gdzie w bezpiecznej "bańce" we wtorek ruszyła Liga Narodów. Najpierw na parkiet wyszły jednak siatkarki, mistrzowie świata swoje starcie numer jeden rozgrywali w piątek. Rywalem była włoska kadra, a w zasadzie jej rezerwy, bo pierwsza drużyna w LN nie gra.
Czytaj także:

Biało-Czerwoni dominowali na parkiecie w każdym elemencie, zaś włoskie rezerwy nie miały wiele do powiedzenia i tylko na początku drugiej i trzeciej partii gra była dość równa i zacięta. Polacy dominowali w ataku, kontrolowali grę zagrywką i świetnie kontrowali. Zdarzały się naszej ekipie błędy, ale to nie miało wpływu na wynik końcowy.
Trzy wygrane wysoko sety to najlepsza rekomendacja formy naszej kadry, która też wyszła w mocno rezerwowym składzie. Azzurri z kolei w ogóle nie zgłosili do Ligi Narodów - której są organizatorem - swojej pierwszej drużyny. Jako jedyna ekipa z czołówki szykują się do igrzysk w Tokio nie grając w VNL. Nasz zespół stawia na zgranie i Vital Heynen przez kolejne mecze będzie testował i zgrywał mistrzów świata.
W sobotę czeka Polaków pierwsze wyzwanie z najwyższej półki, pojedynek z Serbami. Mistrzowie świata stawią więc czoła mistrzom Europy, a naszą drużynę wreszcie sprawdzi mocny rywal. Na razie w tym roku Biało-Czerwoni wygrali trzy rozegrane mecze po 3:0 i mogą mieć powody do radości. Początek meczu w sobotę o godzinie 16:00.

Polska - Włochy 3:0 (25:19, 25:20, 25:18)
Sędziowali: Denny Cespedes (Dominikana), Hernan Casamiquela (Argnetyna)
Polska: Grzegorz Łomacz, Maciej Muzaj, Bartosz Bednorz, Tomasz Fornal, Karol Kłos, Mateusz Bieniek, Damian Wojtaszek (libero) oraz Norbert Huber.
logo