
Portal wPolityce.pl ujawnia, że opozycja ma konkretny plan na powrót Donalda Tuska do polskiej polityki. Szef EPL miałby trafić do Senatu i zastąpić Tomasza Grodzkiego na stanowisku marszałka. Sam Tusk dostał do końca czerwca czas na odpowiedź, czy zgadza się na taki scenariusz.
REKLAMA
O powrocie Donalda Tuska do polskiej polityki mówi się w sumie od czasu jego wyjazdu do Brukseli, kiedy objął stanowisko szefa Rady Europejskiej. Odkąd jednak polski polityk nie przewodniczy już radzie i jest przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej, a w kraju swoje porządki robi PiS, głosy nawołujące go do powrotu, nasiliły się.
Czytaj także:On jednak nie daje twardej odpowiedzi i działa bardziej zakulisowo. Sporo o jego udziale w rozmowach z liderami KO mówiło się na przykład przy okazji ostatniego kryzysu związanego z przywództwem Borysa Budki. Nic więc dziwnego, że co jakiś czas pojawiają się nowe pogłoski lub informacje na temat jego powrotu na Wiejską.
Tajny plan opozycji
Tym razem tekst na temat powrotu Tuska opublikował portal uPolityce.pl. Pisze on, że opozycja ma konkretny plan, żeby ratować słabe sondaże KO i ściągnąć Tuska do Polski, który miałby doprowadzić do rozpisania przyspieszonych wyborów.Szef EPL miałby wejść do Senatu i zastąpić na stanowisku marszałka tej izby, Tomasza Grodzkiego. Miałoby być to możliwe w przypadku wyboru Lidii Staroń na Rzecznika Praw Obywatelskich i wyborów uzupełniających lub gdyby jeden z senatorów KO złożył specjalnie mandat.
Wtedy były premier "miałby wystartować w wyborach uzupełniających do Senatu w którymś z okręgów zdominowanych przez opozycję". Tusk jako marszałek Senatu miałby atakować PiS i prowadzić kampanię wyborczą mającą na celu zjednoczenie opozycji.
Podobno szef EPL usłyszał już tę propozycję i dostał czas do końca czerwca, żeby podjąć decyzję, czy mu ona odpowiada.
Czytaj także:źródło: wPolityce.pl