"Jestem gotów zrobić wszystko, żeby PO nie przeszła do historii". Tusk dość jednoznacznie o powrocie
redakcja naTemat
04 czerwca 2021, 08:16·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 04 czerwca 2021, 08:16
Donald Tusk nie powiedział tego wprost, ale trudno inaczej interpretować jego słowa. Były premier nosi się z poważnym zamiarem powrotu do krajowej polityki i to na pełnych obrotach. Pytany o to, czy jest gotów przejąć władzę w PO, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej odpowiedział, że "porozmawia o tym prywatnie z Borysem Budką". Jak stwierdził, decyzje mogą zapaść jeszcze w czerwcu.
Reklama.
Były premier był gościem programu "Jeden na jeden" w TVN24. Pytań o powrót do polskiej polityki zabraknąć nie mogło. – Mentalnie, emocjonalnie, życiowo jestem gotów podjąć każdą decyzję, żeby pomóc, odwrócić niebezpieczny dla Polski bieg zdarzeń. Cały czas tu jestem. Najważniejsze jest odbudowanie synergii w opozycji – mówił Donald Tusk w rozmowie z Agatą Adamek.
Tusk przyznał, że dziś sytuacja opozycji jest nie do pozazdroszczenia. Zaznaczył, że zdaje sobie sprawę, jak sfrustrowani mogą być przeciwnicy "dobrej zmiany". – Polityka potrafi być bardzo nudna, kiedy nie ma się siły sprawczej. To widać po stronie opozycji. Kiedy musisz uczestniczyć w życiu politycznym, a twoja działalność jest ograniczona. Ludzie mówią: gadasz, gadasz, a zrób coś – mówił były premier. I najwyraźniej Tusk owo "zrób coś" bierze do siebie.
– Chciałbym, żeby doszło tutaj do zmiany politycznej. Staram się być człowiekiem dyskretnym, staram się rozmawiać z uczestnikami życia politycznego. Rozmawiamy o tym, w jaki sposób mogę pomóc, żeby przerwać ten impas – zdradził były lider Platformy Obywatelskiej. Tłumaczył, że nie ma "ambicji personalnych", jednak "ma ambicję przywrócenia ładu wolnościowego".
Dopytywany, czy to oznacza, że będzie się starał powrócić na stanowisko szefa PO, Tusk odpowiedział, że wkrótce będzie miał okazję rozmawiać z Borysem Budką. – Mam nadzieję, że decyzja (zapadnie) jeszcze w czerwcu – dodał.
– Nie jestem od tego, żeby oceniać Borysa Budkę – podkreślał w wywiadzie Tusk. Przyznał przy tym, że Budka "nie daje ludziom pewności". Jednocześnie Donald Tusk zdementował pojawiające się plotki, jakoby zamierzał startować w wyborach do Senatu.
Udało nam się ustalić, co mówi się w Platformie oficjalnie i nieoficjalnie o powrocie ich "rycerza na białym koniu - Donalda Tuska. Czytaj więcej w naTemat!
Ja jestem gotów zrobić wszystko, żeby Platforma nie przeszła do historii. (...) Jestem przekonany, że Platforma jest niezbędna, jeśli myślimy o wygranej opozycji w najbliższych wyborach parlamentarnych.