Dopóki tęcza na warszawskim Placu Zbawiciela nie została podpalona, nikt nie zwracał na nią uwagi. Teraz, gdy jej spalona część ma zostać odbudowana, mieszkańcy zaczęli się burzyć. Dwie grupy: "TAK dla tęczy" i "NIE dla tęczy" już zaczęły ze sobą rywalizować.
O wandalach, którzy podpalili tęczę pisaliśmy tutaj. Szybko jednak skrzyknęła się grupa osób, które własnymi siłami i pod kierownictwem autorki instalacji Julity Wójcik chce odbudować kolorową dekorację.
Decyzja o odbudowie tęczy już jednak podzieliła mieszkańców. Szybko powstał na Facebooku fanpage "NIE dla tęczy na Pl. Zbawiciela". Jak piszą jego założyciele:
Autorzy apelu podkreślają, że tęcza "razi młodych, jak i starszych mieszkańców". Wyjątkowo zaś protestujących bulwersuje fakt, że instalacja znajduje się w pobliżu kościoła. "A wszyscy doskonale wiemy z jaką lubością środowiska posługujące się tęczą, atakują Kościół Katolicki" – przekonują przeciwnicy tęczy. Przypominają też, że "konstrukcja miała stać przez 3 miesiące", a w efekcie nie została zdemontowana. Tylko czemu protestujący obudzili się dopiero teraz? "Czas najwyższy przywrócić placowi Zbawiciela należny, majestatyczny wygląd!" – apelują oburzeni. Zebrało się ich już prawie 1,5 tysiąca.
Drugim nurtem jest, oczywiście, "TAK dla tęczy". To w zasadzie odpowiedź na protesty opisane wyżej. Zwolennicy tęczy nie dorabiają jednak wielkiej filozofii do swojej postawy. Przekonują jedynie, by pokazać, że dla odmiany "dwa zupełnie różne prądy nie muszą się ścierać, ale mogą istnieć we wspólnej przestrzeni".
Jak mówi nam założycielka tej strony Julia Fic: – Moim zamiarem nie było postawienie kontry i walka, ale bardziej obowiązek uświadomienia pewnym kręgom, że nie potrzebujemy kolejnej szarpaniny o symbole – przekonuje Fic. Autorka podkreśla, że "tęcza stoi spokojnie i nikogo nie dzieli". A wręcz łączy – środowisko zwykłych ludzi, którym instalacja nie przeszkadza i kościół, który przecież do tej pory nie protestował.
– Samo miejsce także jest symboliczne, ponieważ właśnie na Placu Zbawiciela młodzi ludzie spędzają wolny czas, wspólnie – podkreśla Julia Fic.
Szybko pojawili się też prześmiewcy. "TAK dla pomnika Chrystusa w miejsce tęczy" – to kolejny fanpage. Jeszcze mało popularny, ale jeśli sprawa tęczy rozwinie się w większą awanturę, można spodziewać się kolejnych żartów tego typu. "Zdecydowanie , sprzeciwiamy się ODBUDOWANIU TĘCZY PROMUJĄCEJ ZBOCZEŃCÓW !!! Powiedz TAK dla kopii posągu Chytrusa Zbawiciela na placu Zbawiciela w Warszawie !!!" – ironizują założyciele.
Niepokojąco tęcza zaczyna dzielić mieszkańców Warszawy. Podobnie było w 2010 roku z krzyżem i pochówkiem na Wawelu. Tęcza ma zostać odbudowana już dzisiaj – w środę wieczorem. Czy dojdzie do awantury?
Nikt Nas, Warszawiaków, mieszkańców Śródmieścia, nie pytał o opinię na ten temat.
"Tęcza" będąca narzędziem promocji organizacji gejowskich i innych nie jest mile widziana w Naszej dzielnicy.