
Prawo i Sprawiedliwość nie rezygnuje z medialnej ofensywy. Chociaż w ostatnich dniach PO odbudowała trochę słupki poparcia, to PiS dalej atakuje. Tym, co już się sprawdziło, czyli eksperckiej debacie – tym razem o bezrobociu.
REKLAMA
Jak wyjaśniał na konferencji prasowej w środę rano Jarosław Kaczyński, "trzeba podjąć poważną rozmowę" o tworzeniu miejsc pracy. Dyskusja ta ma, według prezesa PiS, prowadzić do "konkluzji co zrobić, by w Polsce było więcej pracy".
Zobacz też: Poznańska grupa V-UNIT rapuje: "Jarek Polskę zbaw". Teledysk obejrzało kilkadziesiąt tysięcy osób
Lider Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że "praca jest najważniejsza", a PiS już ma plany, jak zmniejszać bezrobocie w naszym kraju. Kaczyński dodał, że jego partia ma też pomysł na industrializację Polski i przywrócenie u nas szybkiego tempa rozwoju gospodarczego.
Debata "Więcej pracy" ma się odbyć w poniedziałek 22 października na warszawskim Ursusie – dzielnicy tradycyjnie robotniczej i industrialnej.
Wśród zaproszonych znaleźli się między innymi: szef Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski, prezes KPP Lewiatan Henryka Bochniarz, prof. Ryszard Bugaj, szef "Solidarności" Piotr Duda, prezes Business Centre Club Marek Goliszewski, prezydent Centrum im. Adama Smitha Robert Gwiazdowski, prezes Pracodawców RP Andrzej Malinowski czy prezes GUS Janusz Witkowski. Zaproszono również wielu profesorów zajmujących się ekonomią i polityką społeczną.
