Hiobowe wieści dla Biało-Czerwonych. Arkadiusz Milik nie zagra na Euro 2020
Krzysztof Gaweł
07 czerwca 2021, 23:28·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 07 czerwca 2021, 23:28
Arkadiusz Milik nie zagra w finałach mistrzostwach Europy. Uraz, z którym 27-letni napastnik przyjechał na zgrupowanie reprezentacji Polski do Opalenicy, wyeliminował zawodnika z turnieju - taka informacja pojawiła się w poniedziałek wieczorem na stronie "Łączy nas Piłka". Paulo Sousa nie powoła nikogo w miejsce kontuzjowanego snajpera.
Reklama.
Sztab medyczny reprezentacji Polski od początku przyjazdu Milika do Opalenicy wiedział, że uraz rozpoznany u zawodnika bezpośrednio po przyjeździe na zgrupowanie sam w sobie nie jest poważny, ale bolesny i może nie zostać wyleczony przed początkiem turnieju. Przez dwa tygodnie Milik przechodził liczne zabiegi według ściśle ustalonego planu, mające pozwolić powrócić do pełnego obciążenia treningowego.
Kontuzja, walka z czasem i próba generalna Milika
Poniedziałkowy trening miał być testem i odpowiedzią na pytanie, czy uraz pozwoli 27-letniemu napastnikowi na grę w turnieju. Objawy, które odczuwał podczas zajęć, oraz dodatkowe badania przeprowadzone po nich potwierdziły, że uraz nadal nie pozwala piłkarzowi Olympique Marsylia w pełni trenować ani rozgrywać meczów.
Ostatecznie po konsultacji z selekcjonerem Paulo Sousą, lekarzem kadry doktorem Jackiem Jaroszewskim oraz samym zawodnikiem, podjęto decyzję, że Milik opuści zgrupowanie. Jak przyznał sam zawodnik, mimo podjętej rehabilitacji, nie czuł się w stu procentach gotowy, aby móc z pełnym zaangażowaniem rywalizować w turnieju finałowym Euro 2020.
Milik wraca do klubu, Polacy stracili kolejny filar
Późnym wieczorem Arkadiusz Milik opuścił zgrupowanie i następnie powróci do klubu, który będzie podejmował dalsze kroki, mające na celu wyleczenie urazu. Jednocześnie selekcjoner Paulo Sousa zdecydował, że nie będzie powoływał nikogo w miejsce kontuzjowanego napastnika. W ten sposób nasz zespół na Euro 2020 pojedzie w 25-osobowym składzie, a Portugalczyk nie wezwie na ratunek żadnego z rezerwowych.
Kontuzja Arkadiusza Milika to piąty uraz podstawowego gracza polskiej kadry. Jeszcze przed zgrupowaniem urazów doznali Krzysztof Piątek i Arkadiusz Reca, a w lutym poważnych kontuzji nabawili się Jacek Góralski i Krystian Bielik. Paulo Sousa stracił dwóch z trzech podstawowych snajperów, Robert Lewandowski podczas Euro będzie miał do dyspozycji nowych partnerów: Jakuba Świerczoka oraz Karola Świderskiego.