Stanowski odwołał występ Staśko w Hejt Parku. Wyjawił powód swojej decyzji

Konflikt pomiędzy Mają Staśko a Krzysztofem Stanowskim. Fot. Instagram/ krzysztof.stanowski / majakstasko

Krzysztof Stanowski i Maja Staśko zaczepiają się na Twitterze i Facebooku już od kilku tygodni. Sytuacja pomiędzy nimi znów stała się gorąca, gdy dziennikarz sportowy odwołał udział aktywistki w programie na Kanale Sportowym.

Ostatni konflikt zaczął się od skomentowania przez Maję Staśko słów Krzysztofa Stanowskiego, które powiedział w jednym z filmów na Kanale Sportowym, że nie zamierza jej zaprosić do swojego programu. "Iwona Niedźwiedź zaprosiła mnie do Hejt Parku, ustaliłyśmy to jakiś czas temu" – napisała na Twitterze aktywistka i zasugerowała, że dziennikarz nie potrafi rozmawiać z kobietami.

Stanowski jej wpis skomentował krótko: "Już nie jesteś zaproszona, pzdr". Okazało się, że nie był gołosłowny i rozmowa Staśko z dziennikarką Kanału Sportowego faktycznie się nie odbędzie.

"Iwona Niedźwiedź zaprosiła mnie do Hejt Parku. Krzysztof Stanowski tak bardzo się tego przestraszył, że postanowił nie pozwolić prowadzącej decydować, z kim chce rozmawiać. I mnie odwołał. Iwona Niedźwiedź o niczym nie wiedziała, dowiedziała się ode mnie. Stanowski postanowił pokazać kobietom, że nie mogą decydować o sobie, bo ON TAK CHCE" – skwitowała.

Stanowski również odniósł się do całej sytuacji na swoim profilu na Facebooku.

"Jakimś cudem pani Maja została zaproszona przez Iwonę Niedźwiedź. Napisałem 'jakimś cudem', gdyż – jako twórca formatu – uważam, że nie jest to osoba, która powinna dostać zaproszenie. Nie spełnia podstawowych warunków: nie jest wystarczająco znana, ani nie jest istotną stroną w jakiejkolwiek publicznej debacie, która aktualnie by się toczyła" – napisał.

Opinie w komentarzach pod wpisem są podzielone. Niektórzy uważają, że dziennikarz jako właściciel Kanału Sportowego miał prawo zablokować rozmowę. Inni wskazują, że w programie były już znacznie mniej znane osoby niż zapraszana przez telewizję Staśko, więc nie do końca ufają jego argumentacji.

Czytaj także: