Krzysztof Stanowski.
TVN24 nie zgodził się na udział Krzysztofa Stanowskiego w "Drugim śniadaniu mistrzów". Fot. Instagram/ krzysztof.stanowski

Marcin Meller zaprosił Krzysztofa Stanowskiego do programu "Drugie śniadanie mistrzów". Parę godzin później poinformował go, że musi wycofać zaproszenie. Założyciel grupy Weszło stwierdził w rozmowie ze Sławomirem Jastrzębowskim, że TVN24 nie podało faktycznego powodu odwołania jego udziału.

REKLAMA
Krzysztof Stanowski poinformował 10 czerwca rano o swoim udziale w programie TVN24 "Drugie śniadanie mistrzów". Już parę godzin pojawił się wpis, w którym powiadomił, że jego udział został odwołany.
"Marcin [Meller – przyp. red.] zadzwonił, że przełożeni nie pozwolili, bo jestem twarzą bukmacherki. A wiec plan na najbliższe dni to codziennie Hejt Park, no i w piątek rano prężenie mięśni z Sławomirem Jastrzębowskim w programie na salon24.pl – napisał.
Krzysztof Stanowski od kwietnia tego roku jest ambasadorem marketingowym firmy bukmacherskiej Fuksiarz.pl. W programie "Jastrzębowski wyciska" stwierdził jednak, że reklamowanie firmy bukmacharskim nie mogło być rzeczywistym powodem odwołania jego zaproszenia.
Wskazał, że w przeszłości gościem programu był Jerzy Dudek, promujący od lat markę bukmacherską Superbet. Dziennikarz sportowy ocenił jednak, że nic nie stracił, nie biorąc udziału w "Drugim śniadaniu mistrzów". "Mam na to wywalone" – skwitował w rozmowie z Jastrzębowskim.
Czytaj także:
logo