Nowe informacje ws. Christiana Eriksena. Lekarze w akcji, są dobre wiadomości
Krzysztof Gaweł
13 czerwca 2021, 10:16·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 czerwca 2021, 10:16
Christian Eriksen jest hospitalizowany w szpitalu Rigshospitalet i przechodzi kolejne badania. Stan piłkarza jest dobry, lekarze szukają przyczyny utraty przytomności i czynności życiowych, które miały miejsce w trakcie meczu Dania - Finlandia. Badania potrwają przez kilka dni, piłkarz w Euro 2020 już nie zagra. Głos na temat akcji ratunkowej zabrał lekarz duńskiej reprezentacji.
Reklama.
Tragedia Christiana Eriksena, lekarz zabrał głos
Cała Europa żyje tragicznym przypadkiem Christiana Eriksena, który stracił przytomność w końcówce pierwszej połowy meczu Dania - Finlandia i był reanimowany na murawie. Nagła zapaść 29-letniego piłkarza to na razie wielka zagadka dla lekarzy. Pomocnik trafił do szpitala Rigshospitalet, oddalonego od stadionu Parken o kilkaset metrów, gdzie czeka go seria badań.
Co ważne, duńska federacja potwierdziła, że jej zawodnik nie przechodził dotąd zakażenia koronawirusem i nie był szczepiony. Ucięto w ten sposób wszelkie spekulacje dotyczące COVID-19 i stanu Duńczyka. Głos po akcji ratunkowej na murawie zabrał Morten Boesen, lekarz duńskiej reprezentacji, który był przy piłkarzu na murawie. Jak przekazał, zrazu jego stan nie był bardzo zły, ale wszystko szybko się zmieniło.
– Zostaliśmy pilnie wezwani na murawę, kiedy Christian się przewrócił. Gdy do niego podbiegliśmy oddychał, a puls był wyczuwalny. Wszystko szybko się zmieniło, a sytuacja się pogorszyła. Zaczęliśmy więc ratować jego życie – mówił Boesen, ale ze względu na prywatność piłkarza i jego rodziny nie chciał zdradzić więcej szczegółów.
Kilka dni w szpitalu, badania wyjaśnią przyczynę zapaści
Głos zabrał też Jesper Kjaergaard ze szpitala Rigshospitalet, który przyznał, że rokowania są dobre, a Christian Eriksen może po badaniach wrócić do normalnego życia. Na razie kluczowe są jednak badania, które wykażą przyczynę zapaści i utraty czynności życiowych. Może to być choroba, uraz, nadzwyczajne osłabienie organizmu albo stan nagły, którego nie sposób przewidzieć.
– Główną grupą chorób, które powodują nagłe zatrzymanie akcji serca, są choroby wieńcowe. Są one trudne do wykrycia, mogą być wywołane mocnym wysiłkiem fizycznym – tłumaczył dziennikarzom Kjaergaard, który jednakowoż nie chciał zabierać głosu ws. prawdopodobnej przyczyny. Pewne jest na razie to, że piłkarza czekają dokładne badania i że nie zagra w Euro 2020.
Czy wróci do piłki? Dziś wydaje się to niemożliwe. Eriksen kontaktował się już telefonicznie z kolegami z kadry, a także z Interu Mediolan, którego jest piłkarzem. Potwierdzili to działacze mistrzów Italii.