
Kto z was, gdzieś na drugim końcu Polski, nie wrzucał ich kiedyś do jednego worka razem z całym Podkarpaciem? Mieszkańcy Rzeszowa tłumaczyli, że nie są żadnym bastionem PiS, ale i tak przypinano im taką łatkę. Dziś miasto triumfuje, stało się bohaterem. Cała Polska wreszcie patrzy na nie inaczej. – Opinia o nas była bardzo krzywdząca – przyznają mieszkańcy.
PiS nie rządzi od 20 lat
– Samo miasto nigdy bastionem PiS nie było. Od blisko 20 lat PiS nigdy tutaj nie rządził. Postrzeganie Rzeszowa jako perły w koronie w bastionie PiS było bardzo błędnym założeniem. Pokazywały to kolejne wybory, gdzie wygrywał prezydent Tadeusz Ferenc, który nijak nie był związany z PiS. Tutaj nawet Duda zdecydowanie nie wygrał. Opinia o Rzeszowie i rzeszowianach była bardzo krzywdząca – zaznacza od razu Mariusz Włoch, redaktor prowadzący, szef działu informacji w podkarpackim dzienniku "Super Nowości", który współpracuje z rzeszowskim portalem Supernowosci24.pl.Jak głosuje Rzeszów
W ostatnich wyborach parlamentarnych PiS zdobył w mieście niecałe 43 proc. głosów, Koalicja Obywatelska – 26,78 proc., Lewica – 12,28 proc., a PSL – ponad 7 proc.Ze strony obecnej Solidarności spotkaliśmy się z zarzutem, że bezprawnie wykorzystujemy idącego Garry Coopera ze znaczkiem Solidarności do tych wyborów. Rzeszów tęsknił za prodemokratyczną zmianą. Nasza jedynka była "żądzą takiej zmiany", a tytuł pisany solidarycą, symbolem walki o jedność i prawa człowieka, bez podziału na lepszy i gorszy sort. Rzeszowianie nie dali się przekupić, dokonali wyboru ponad partyjnymi podziałami.
