Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin przedstawił premierowi listę zawodów, do których dostęp ma zostać ułatwiony. Gowin określił ją mianem "Rankingu hańby". Deregulacji ma zostać poddanych 49 z około 380 zawodów. Łatwiejszy dostęp ma być np. do zawodów pośredników nieruchomości, taksówkarzy czy pilotów wycieczek.
- W Polsce jest najwięcej w Europie grup uprzywilejowanych. Mamy blisko 400 zawodów licencjonowanych. Chcemy tę liczbę ograniczyć o połowę - stanowczo podkreślił minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.
Koniec wyzysku
Zdaniem ministra sprawiedliwości zawody licencjonowane prowadzą do wyzysku, zwiększają bezrobocie i hamują rozwój gospodarczy. - Aktualny stan prawny sprzyja ordynarnemu wyzyskowi w wielu miejscach Polski. Po pięciu latach studiów, trzech latach aplikacji, młodzi ludzie są zmuszani jeszcze do dwóch lat bezpłatnego stażu. Czasem muszą za nie nawet płacić - podkreślił stanowczo Gowin.
Przeciwnikami takiego rozwiązania są m.in. grupy zawodowe, których deregulacja ma dotyczyć. Ich zdaniem łatwiejszy dostęp do zawodów oznacza również obniżenie jakości usług.
Szczególnie głośno protestują taksówkarze, według których zwolnienie np. z egzaminu z topografii miasta to absurd, bo z pewnością wpłynie na jakość usług. - Trzeba się zastanowić nad tym na ile stawiane obecnie wymagania są podyktowane potrzebami klientów, a na ile chęcią niedopuszczenia do zawodu - ocenia prof. Marek Góra ze Szkoły Głównej Handlowej.
Premier wypowiadał się w podobnym tonie. Podkreślił, że projekty deregulacji zawsze podnoszą krzyk, a tak naprawdę oznaczają uwolnienie wielu miejsc pracy. Tusk jest również zaskoczony protestami Prawa i Sprawiedliwości w tej sprawie. - Spotkał mnie zawód ze strony PiS-u. Spodziewałem się, że akurat w tej sprawie z ich strony nie będzie oporów - przyznał premier. Dodał jednocześnie, że w sprawie deregulacji będą prowadzone konsultacje społeczne.
Ostatni dzień konsultacji
Spotkanie z ministrem sprawiedliwości odbyło się w ostatnim dniu konsultacji premiera z szefami resortów w ramach przeglądu resortów po 100 dniach rządu.
Donald Tusk spotkał się również z pełnomocnikiem rządu ds. równego traktowania Agnieszką Kozłowską-Rajewicz, która zapowiedziała powstanie strategicznego dokumentu ws. równego traktowania.
Minister Gowin zapowiedział również przygotowanie projektu ustawy, która ma zmniejszyć zakres spraw, którymi będą zajmowali się sędziowie. - Mamy drugą w Europie liczbę sędziów, ale są przytłoczeni dokumentami - zaznaczył minister, co jego zdaniem wpływa na długość czasu, w jakim sprawy są prowadzone i rozstrzygane.
Donald Tusk zapowiedział, że spotkania z szefami resortów będą odbywały się cyklicznie, jeśli będą spotykali się z oporem urzędników i korporacji.