W mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie grupy posłów i senatorów, głównie z Prawa i Sprawiedliwości ws. procesu Watchdog Polska z fundacją ojca Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis. Parlamentarzyści są zaniepokojeni działaniami aktywistów oraz nie wierzą w ich dobre intencje.
"Fundacja Lux Veritatis jako nadawca ogólnopolskiej, niezależnej stacji o profilu społeczno-religijnym ma zagwarantowane konstytucyjnie wolności i prawa: w zakresie wolności działania fundacji, jak również wolności religijnej i wolności słowa, w tym wyrażania swoich poglądów" – czytamy w oświadczeniu, które na Twitterze zamieścił m.in. poseł Piotr Uściński.
On, podobnie jak inni parlamentarzyści są zaniepokojeni szeregiem działań organizacji Watchdog Polska, która oskarżyła fundację ojca Tadeusza Rydzyka o nieujawnianie wydatkowania środków publicznych.
Posłowie i senatorowie podkreślają, że popierają jawność takich działań, ale nie podobają im się środki, z jakich chce korzystać Watchdog. Ich zdaniem wnioski o przeszukanie siedziby fundacji, uzyskanie dostępu do jej skrzynek mailowych i zajęcie komputerów budzą wątpliwości co do intencji Watchdoga.
Oświadczenie poza Uścińskim podpisali m.in. Agata Wojtyszek, Patryk Wichra, Krzysztof Mróz, Jan Maria Jackowski, Zdzisław Pupa, Jerzy Wojciech Małecki, Krzysztof Sulowski, Fryderyk Kapinos, Sławomir Zawiślak, Jerzy Chróścikowski oraz Andrzej Pająk.
Poparcie Ziobry
Ale to nie są pierwsi politycy, którzy otwarcie wyrazili w tej sprawie swoje wsparcie ojcu Rydzykowi. Na początku maja zrobił to Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny wyraził wsparcie dla zakonników Jana Króla i Tadeusza Rydzyka, którzy razem z Lidią Kochanowicz-Mańk są oskarżonymi w tej sprawie.
– Jako prokurator generalny mam ogląd tej sprawy i mogę powiedzieć, że skierowanie oskarżeń wobec przedstawicieli fundacji bez żadnego aktu oskarżenia jest skrajnym nadużyciem prawa – stwierdził bez ogródek Ziobro, który uważa, że Watchdog Polska nęka fundację ojca Rydzyka, która nie zrobiła nic złego.
– Tutaj nie chodzi o sprawiedliwość i prawo, lecz o nękanie i inwigilacje. To są metody wzięte rodem z reżimu Łukaszenki. (...) Chciałbym wyrazić słowa solidarności z ojcem dyrektorem i całą Rodziną Radia Maryja. Wszyscy jesteśmy z państwem, bo to, co się dzieje, jest szykanowaniem, które nie mieści się w głowie – zadeklarował minister sprawiedliwości.
Sprawa Lux Veritatis
Sprawa, w której oskarżeni są szefowie fundacji Lux Veritatis, dotyczy wsparcia finansowego, jakie fundacja miała otrzymywać z budżetu państwa i nie upubliczniała informacji na ten temat.
Sprawa ciągnie się od 2018 roku. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyli w prokuraturze członkowie Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. Proces ruszył pod koniec kwietnia tego roku.