Europoseł Marek Belka (Lewica) skomentował głośny tweet Krystyny Pawłowicz, w którym sędzia TK zaapelowała do Szwedów przed meczem z Polską o oddanie dóbr kultury zrabowanych w XVII wieku. Były premier zakpił ze słów byłej posłanki PiS.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
Sędzia TK Krystyna Pawłowicz wystosowała na Twitterze apel do Szwedów przed środowym meczem Szwecja – Polska. W swoim wpisie była posłanka PiS nawiązała m.in. do potopu szwedzkiego i zażądała zwrotu "pamiątek i skarbów".
Post sędzi TK skomentował europoseł SLD Marek Belka. Były premier ironicznie odniósł się do słów byłej członkini PiS. "Wzruszeni apelem pani Pawłowicz Szwedzi nie tylko postanowią oddać z nawiązką wszystko, co przejęli w czasach Potopu. Mecz oddadzą walkowerem, a Zlatan Ibrahimović osobiście przygotuje pani Krystynie sałatkę" – zadrwił Belka.
Krystyna Pawłowicz regularnie komentuje na Twitterze rozgrywane w ramach Euro 2020 mecze, jednak to właśnie wpis z apelem do Szwedów wzbudził największe kontrowersje i poruszenie.