
Kacper Kozłowski to odkrycie Paulo Sousy w reprezentacji Polski i nowy rekordzista mistrzostw Europy. Nigdy w turnieju nie zagrał młodszy piłkarz, nasz pomocnik ma raptem 17 lat. – Przyjechaliśmy na mistrzostwa, by zajść daleko i to jest moje małe marzenie, aby wygrać to Euro – mówi pomocnik Biało-Czerwonych w rozmowie z "Łączy nas piłka".
REKLAMA
Sensacyjny 17-latek zagrał z Hiszpanią, Paulo Sousa się nie bał
17-letni Kacper Kozłowski to nowy rekordzista piłkarskiego Euro, nigdy w turnieju nie zagrał młodszy piłkarz. Paulo Sousa nie bał się go wpuścić przeciw Hiszpanii w 55. minucie gry, piłkarz Pogoni Szczecin miał wówczas dokładnie 17 lat i 246 dni. Na boisku miał jasne zadania. – Miałem wejść na boisko i po prostu zrobić swoje. Grać tak, jak na treningach – mówił zawodnik.Selekcjoner zaskoczył po raz kolejny, nikt nie spodziewał się, że młokos zagra przeciw faworytowi naszej grupy. Ale Paulo Sousa wiedział, po co go wysyła do boju i po meczu chwalił Kozłowskiego. – Kacper Kozłowski zrozumiał wszystko, o co został poproszony. I to, jaką jakość wprowadził na boisku, jaką świeżość, też jest ważne – mówił po meczu Portugalczyk.
Wielkie firmy chcą Kacpra Kozłowskiego, on marzy o wygraniu Euro 2020
Nic więc dziwnego, że 17-latek znalazł się na celowniku wielkich firm. Wymienia się w tym gronie Juventus Turyn, FC Barcelona oraz Borussię Dortmund. Jej działacze ponoć już rozmawiali z przedstawicielami piłkarza. Ten jednak skupia się na grze w finałach ME. – Marzenie z dzieciństwa właśnie się spełniło. Myślę, że każdy młody zawodnik śni o tym, aby zagrać na takim turnieju – cieszy się Kacper Kozłowski.Piłkarza chwalą również koledzy z kadry, a media obiegło zdjęcie, jak 17-latek z uwagą słucha uwag kapitana Roberta Lewandowskiego podczas jednego z treningów. – Nie skupiam się na tym. Staram się po prostu nie myśleć o tym, czy mierzymy się z Hiszpanią, czy może później z Francją, jeszcze silniejszymi przeciwnikami. Gram zawsze swoje, czuję swój rozwój. To jest dla mnie najważniejsze – odpowiada skromnie Kacper Kozłowski. I wciąż marzy o wygraniu Euro 2020. My też.
Źródło: "Łączy nas piłka"
