Nicolas Cage ponownie wystąpi w kuriozalnie brzmiącej produkcji. W filmie "The Pig" ma wcielić się w zbieracza trufli, który rusza w pogoń za ukradzioną świnią. W sieci właśnie pojawił się zwiastun.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
Nicolas Cage już od dawna buduje swoją karierę na tym, że stał się memem. Aktor wybiera w ostatnich latach produkcje, w których może puścić wodze i szarżować na całego. Zagrał m.in. zrozpaczonego kochanka w surrealistycznym horrorze "Mandy" oraz zdesperowanego ojca i hodowcę alpak walczącego z kosmicznym zagrożeniem w filmie grozy "Kolor z przestworzy" na podstawie opowiadania H.P. Lovecrafta.
"The Pig" ma opowiadać historię zbieracza trufli, któremu ktoś kradnie świnię. By odnaleźć ukochane zwierzę, Bohater grany przez Cage'a nie cofnie się przed niczym, a dla porywaczy nie będzie miał litości zupełnie jak John Wick.
Film zadebiutuje na świecie już 16 lipca. Na chwilę obecną żaden polski dystrybutor nie zdecydował się na jego wydanie, ale patrząc na zainteresowanie, jakie budzi produkcja, być może ktoś podejmie się tego zadania.