Ograniczona mimika i upraszczanie przesadnie skomplikowanych filmików innych TikTokerów – to jego recepta na sukces. Khaby Lame w zawrotnym tempie zebrał miliony obserwatorów oraz miliardy polubień i został najszybciej rosnącą gwiazdą tej platformy. Noizz właśnie przeprowadził z nim wywiad.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
Khaby Lame urodził się w Senegalu, ale od pierwszego roku życia mieszka we Włoszech. 21-latek dzieciństwo spędził w domu komunalnym, o czym często wspomina w wywiadach. – Nie wstydzę się, że pochodzę z biednej rodziny – powiedział dziennikarzowi portalu Noizz.
Jak to się stało, że założył kanał na TikToku? W marcu 2020 r. z powodu pandemii został zwolniony z pracy i postanowił kreatywnie wykorzystać zyskany wolny czas. Od początku chciał nagrywać komediowe materiały i wpadł na to, by parodiować filmy, na których użytkownicy pokazują skomplikowane urządzenia do wykonywania prostych czynności.
Okazało się, że jego pomysł był strzałem w dziesiątkę. Khaby Lame zrobił najszybszą w historii platformy karierę – w przeciągu roku udało mu się zebrać aż 75 mln obserwatorów i miliardy polubień pod filmami.
Chociaż wiele osób zastanawia się, czy za jego sukcesem nie stoi sztab specjalistów, Lame twierdzi, że pomysł na prowadzenie kanału jest od początku do końca autorski. Ikoniczne milczenie TikTokera w materiałach jest spowodowane głównie tym, że nie potrafi mówić po angielsku.
Młody mężczyzna od samego początku miał wsparcie rodziców, którzy są dumni z jego sukcesu.
Khaby marzy o wejściu do świata filmu i chciałby zostać aktorem komediowym. – Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby kiedyś udało mi się powtórzyć sukces Eddiego Murphy’ego czy Omara Sy, którzy są moimi wielkimi idolami – zdradził.
Moi rodzice wspierali mnie od samego początku. Regularnie wysyłałem im swoje pierwsze filmy – kiedy jeszcze nie mogłem pochwalić się milionem wyświetleń - i już wtedy bardzo podobało im się to, co robię. Kiedy dowiedzieli się, ilu ludzi mnie obserwuje, po prostu mi pogratulowali i byli dumni z tego, że sam do tego doszedłem. Nigdy nie powiedzieli mi, że TikTok to strata czasu i bardzo im za to dziękuje.