67 nagrobków zostało zniszczonych na cmentarzu żydowskim w Bielsku-Białej. Szokujące zdjęcia zdewastowanych tablic nagrobnych opublikowała na Facebooku Gmina Wyznaniowa Żydowska w Bielsku-Białej. Sprawców przestępstwa szuka lokalna policja.
Do dewastacji powstałego w 1849 roku cmentarza żydowskiego w Bielsku-Białej doszło w sobotę. Jak ustaliła policja, zniszczonych został 67 nagrobków – niektóre tablice zostały rozbite, inne przewrócone. Jak informuje Polsat News, sprawcom, których poszukuje już policja, postawiony zostanie zarzut zbezczeszczenia miejsca spoczynku zmarłych na podstawie art. 262 kodeksu karnego.
"Dzisiejszy dzień to nie tylko niedopuszczalna profanacja miejsca, ale też cios w historię miasta, oraz wszystkie osoby, które angażują się w ratowanie cmentarza" – napisała na Facebooku Gmina Wyznaniowa Żydowska w Bielsku-Białej.
Gmina podkreśliła, że "nie spocznie w dalszych działaniach mających na celu ratowanie i pielęgnowanie historii oraz nauki tolerancji, zrozumienia i wielokulturowości". "Nie pozwolimy, aby najpiękniejsze wartości, które naszym wspólnym przodkom pomagały stworzyć to piękne miasto zostały zatracone!" – czytamy na Facebooku.
Warto przypomnieć, że do dewastacji bielskiego cmentarza doszło w przeddzień rocznicy tragicznego wydarzenia w historii żydowskiej społeczności w Polsce.
"80 lat temu, 27 czerwca 1941 r. rozpoczęła się zagłada białostockich Żydów, którzy przez wieki współtworzyli historię naszego miasta. Tego dnia niemieccy okupanci spalili Wielką Synagogę wraz z setkami uwięzionych Żydów" – napisał na Twitterze poseł KO Krzysztof Truskolaski, który uczestniczył w obchodach rocznicy 80. rocznicy spalenia Wielkiej Synagogi w Białymstoku przez nazistów.