Europejski Trybunał Praw Człowieka podjął kolejną decyzję, podważającą reformę wymiaru sprawiedliwości w naszym kraju. ETCP jest zdania, że Polska naruszyła Konwencję Praw Człowieka i musi wypłacić teraz dwojgu sędziom odszkodowanie w wysokości 20 tysięcy euro dla każdego z nich.
Przypomnijmy, że sprawa dotyczyła odwołania sędziów Aliny Bojary i Mariusza Brody za pośrednictwem faksu. Trybunał jest zdania, że narusza to art. 6 Konwencji.
– Ten wyrok ma znaczenie zarówno dla sędziów jak i dla nas obywateli. Sędziowie zostali zwolnieni za pośrednictwem faksu, bez podania żadnej przyczyny. Teraz sprawa może trafić do wyższej izby. Po uprawomocnieniu się tego wyroku sędziowie mogą żądać wypłaty odszkodowania – przyznała mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram, cytowana przez "Rzeczpospolitą".
Na Twitterze mec. Gregorczyk-Abram podkreśliła, że "Zbigniew Ziobro przegrywa z polskimi sędziami".
Przypomnijmy, że Alina Bojara i Mariusz Broda zostali odwołani z funkcji wiceprezesów Sądu Okręgowego w Kielcach na mocy nowelizacji Prawa o ustroju sądów powszechnych z 12 lipca 2017 roku. Sędziowie nie mogli się odwołać od decyzji Zbigniewa Ziobry, co według nich naruszało art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Swoje racje udowodnili przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.
Zbigniew Ziobro w ten sam sposób odwołał w ostatnich miesiącach aż 148 sędziów. Gdyby każdy z nich zdecydował się na skargę, to wówczas suma odszkodowań mogłaby wynieść nawet 3 miliony euro. Wtorkowy wyrok nie jest prawomocny.