Ojciec Tadeusz Rydzyk niedawno tłumaczył się przed sądem w sprawie Fundacji Lux Veritatis. Redemptorysta zarzekał się, że tak naprawdę nie ma żadnego majątku. W audycji Radia Maryja powtórzył teorie o ataku na jego rozgłośnię i zmobilizował swoich sympatyków.
– Jeżeli Watchdog jest opłacany przez podmioty spoza Polski, które są antyewangelizacyjne – reprezentują antywartości – to zapala mi się czerwona lampka. Watchdog jest opłacany m.in. przez Sorosa – powiedział Tadeusz Rydzyk w Radiu Maryja.
Duchowny stwierdził, że to nie tylko nagonka czy nękanie, ale "następny etap do zlikwidowania TV Trwam i Radia Maryja". – Oni nam wytaczają proces, żądają przeróżnych spraw – wyliczał.
Rydzyk wezwał słuchaczy do zbierania podpisów z poparciem dla jego mediów. – Nawet gdyby było 100 czy 200 tysięcy, to jest mało. (...) Wyobraźcie sobie, iż nie będzie TV Trwam, a zostaną same liberalne polskojęzyczne media. Tak to odbieram – dodawał.
Rydzyk i proces ws. Fundacji Lux Veritatis
Przypomnijmy, że ojciec Rydzyk niedawno stanął przed sądem i zeznawał w sprawie Fundacji Lux Veritatis. Chodzi o nieujawnienie publicznych informacji na temat dofinansowań, jakie fundacja dostaje m.in. z rządu.
Redemptorysta dziwił się oskarżeniom i stwierdził, że on sam żadnego majątku tak naprawdę nie posiada. – Wysoki sądzie, jak się śluby składa, to się nic nie ma – argumentował. Duchowny z Torunia wskazywał, że Sieć Obywatelska Watchdog Polska, która jest oskarżycielem w tej sprawie, jest finansowana ze źródeł spoza naszego kraju.