Stanisław Czerczesow zapłacił za nieudany występ Rosjan w finałach Euro 2020
Stanisław Czerczesow zapłacił za nieudany występ Rosjan w finałach Euro 2020 Fot. KIRILL KUDRYAVTSEV/AFP/East News

Stanisław Czerczesow nie jest już trenerem reprezentacji Rosji. Rodzima federacja zdecydowała się zdymisjonować selekcjonera po nieudanym występie w finałach Euro 2020. Sborna wygrała tylko jeden mecz w grupie i nie awansowała do 1/8 finału. Ponoć wpływ na dymisję miała opinia samego Władimira Putina.

REKLAMA
Pozycja Stanisława Czerczesowa wydawała się mocna nawet po nieudanym Euro 2020. Sborna w grupie przegrała z Belgią (0:3), pokonała Finlandię (1:0), a w decydującym meczu o awans do 1/8 finału uległa Danii aż 1:4. Choć swoją grą zespół nie zachwycał, selekcjoner miał dokończyć pracę w 2021 roku i poprowadzić zespół w eliminacjach MŚ.

Okazało się jednak, że dziennikarze zagadnęli Władimira Putina o nieudane występy piłkarzy w ME oraz hokeistów na mundialu, a prezydent Rosji znalazł rozwiązanie. "Trzeba się zastanowić, co dobrego zrobili ludzie odpowiedzialni za te reprezentacje i zastanowić się, co można zmienić" – powiedział prezydent, co odebrano jednoznacznie.
"Sowiecki Sport" zaatakował selekcjonera, któremu ponoć "skończył się termin przydatności", a władze federacji zaraz zaczęły poszukiwania następcy i podjęły negocjacje ws. zwolnienia byłego opiekuna m.in. Legii Warszawa. Czerczesow jest już wolny, może szukać nowej pracy. Po mundialu odebrał medal od Władimira Putina, teraz pożegnano się z nim bardzo oszczędnie.

Stanisław Czerczesow prowadził Sborną od sierpnia 2016 roku. Jego największym sukcesem z drużyną narodową był awans do ćwierćfinału mundialu w 2018 roku. Rosjanie pokonali wtedy Hiszpanów w 1/8 finału (1:1, karne 4:3), po czym przegrali w serii rzutów karnych z Chorwacją w ćwierćfinale MŚ (2:2, karne 3:4).
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut