Marta Warchoł o reakcjach po coming oucie.
Marta Warchoł o reakcjach po coming oucie. Fot. Instagram/@marta.warhol

Kilka dni temu Marta Warchoł, popularna dziennikarka stacji TVN24, dokonała coming outu. Opublikowała na Instagramie romantyczne zdjęcie ze swoją partnerką, a zarazem koleżanką z pracy. Teraz ponownie zabrała głos.

REKLAMA
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, w ostatnim dniu Miesiąca Dumy – 30 czerwca, Marta Warchoł zdecydowała się ujawnić swoją orientację seksualną. Dziennikarka pokazała zdjęcie, na którym całuje się ze swoją partnerką Iwoną Widomską.
Czytaj także:
"To Miesiąc Dumy, ale przede wszystkim moje urodziny" – napisała po angielsku w opisie i dodała hasztag #loveislove, czyli "miłość to miłość". Tymczasem redaktorka postanowiła odnieść się do tamtej publikacji. W najnowszym wpisie na Instagramie podziękowała internautom, którzy zareagowali na jej wyznanie.
"Przyszedł czas, żeby napisać kilka słów o zdjęciu, jakie wrzuciłam i tym, co ono wywołało. Drodzy, przede wszystkim dziękujemy za morze wspaniałych, ciepłych słów! Każdy komentarz, każda emotka dużo dla nas znaczą" – napisała Warchoł.
"Wiadomości, jakie od was dostałyśmy uskrzydlają, niestety, zdarzały się też takie, które przykro było czytać - o życiu w ukryciu czy strachu. To, co zostało nazwane w przestrzeni publicznej "coming outem", dla nas jest na szczęście, po prostu, codziennością" – zaznaczyła.
Przyznała, że ona i jej partnerka nadal są zaskoczone, jak duży zasięg miało ich ujęcie. "Do teraz nie potrafimy zrozumieć, co się stało, że zdjęcie dotarło do każdego zakątka internetu. Nie planowałyśmy tego, ale skoro już tak się wydarzyło, to mamy nadzieję, że przyniesie to coś dobrego i doda sił tym, którzy ich potrzebują. Wierzę, że się uda #loveislove" – podsumowała dziennikarka.
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut