Marek Suski nie widzi nic złego w propozycji nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, która uderzyłaby m.in. w stację TVN. Poseł PiS dopytywany o szczegóły zasugerował, że TVN powinien wzorować się na... TVP.
Marek Suski jest przedstawicielem wnioskodawców kontrowersyjnego projektu ustawy dotyczącego zmian w mediach. Poseł PiS w rozmowie z "Rzeczpospolitą" zapewnił, że ustawa nie jest pisana przeciwko TVN.
– Nie wiem na jakiej podstawie stawiana jest teza o likwidacji stacji. Nie ma w ustawie zakazu prowadzenia tych stacji. (...) TVN przesadza z reakcją. Jesteśmy w europejskim obszarze gospodarczym – inwestorzy spoza Europy muszą szukać partnerów – powiedział Suski.
Suski: TVN powinien wzorować się na TVP
Na pytanie, czy spółki Skarbu Państwa mogłyby kupić TVN, Suski odparł, że nie może tego wykluczyć ani potwierdzić, bo nimi nie zarządza. Poseł nie wie też, dlaczego TVN24 czeka 17 miesięcy na przedłużenie koncesji, bo jak wskazał, nie jest on przedstawicielem KRRiT.
– Nie kierujemy się względami osobistymi wobec TVN ani nikogo. Wielokrotnie spotykałem się z tym, że w TVN mijano się z prawdą. Ta stacja jest mało wiarygodna – stwierdził Suski, po czym ocenił, że to TVP jest wiarygodną stacją, a TVN powinien... brać przykład z publicznego nadawcy.
Przedstawiciel PiS wyraził nadzieję, że nowa ustawa szybko przejdzie przez parlament. – Absolutnie nie ma tu żadnego zagrożenia wolności – zapewniał. Jak dodał, partia rządząca przekona swoich koalicjantów do tego projektu "perswazją, siłą woli i urokiem osobistym".
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut