Na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do incydentu z udziałem estońskiego dyplomaty. Jak podaje RMF FM, na pokład samolotu, który leciał do stolicy Kazachstanu Nur-Sułtanu, nie został wpuszczony ambasador Estonii w tym kraju.
Niedoszły pasażer miał być pod wpływem alkoholu i agresywny do tego stopnia, że konieczna była interwencja Straży Ochrony Lotniska. Mężczyzna, który wywołał awanturę, został wyprowadzony ze strefy zastrzeżonej i w asyście funkcjonariuszy SOL czekał na przybycie policjantów. Samolot do Kazachstanu odleciał bez niego.
Jak podaje RMF FM, kilkadziesiąt minut później mężczyzna miał być już spokojny. Podczas kontroli miał założoną maseczkę, pokazał paszport dyplomatyczny i po spisaniu opuścił port lotniczy.