
"Z Dariuszem Szpakowskim każdy wie lepiej, ale nikt nie słyszał naszej rozmowy. Będzie piękna puenta" – napisał dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski na Twitterze odnosząc się do braku słynnego komentatora w finale Euro 2020. Legendzie podziękował tuż po meczu Mateusz Borek, a jego słowa cytowało wielu kibiców, którym brakowało popularnego "Szpaka".
REKLAMA
Dariusz Szpakowski poruszył polskich kibiców pod koniec Euro 2020 i stał się w zasadzie tematem wagi narodowej. Nie mogliśmy dopingować naszych piłkarzy, więc sprawa legendarnego komentatora stała się idealnym tematem zastępczym. Szpakowski, który pracuje w TVP od 1982 roku, był zrazu ostro krytykowany. Za błędy, za pomyłki - te nazwiska Belgów! - za brak przygotowania.
Fala krytyki była tak duża, że legendarny komentator został przez szefostwo TVP Sport odsunięty od komentowania finału Euro 2020, zastąpił go Mateusz Borek. O powodach swojej decyzji Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport, opowiadał w rozmowie z naTemat. Jak przyznał, rozmawiał z Dariuszem Szpakowskim i obaj doszli do wniosku, że to będzie najlepsze rozwiązanie.
Tymczasem tuż po finale Euro Mateusz Borek zwrócił się do kibiców na antenie i do samego Dariusza Szpakowskiego. "Dziękujemy, kłaniamy się z Wembley, kłaniamy się wszystkim kibicom, wszystkim Polakom, a w szczególności biało-czerwonej legendzie mikrofonu, Darkowi Szpakowskiemu. Darek pozdrawiam, kłaniam się nisko" – mówił Borek zwracając się do kolegi po fachu.
Głos zabrał na Twitterze również szef TVP Sport. "To był fascynujący i fenomenalny turniej. Forza Italia. W TVP Sport staraliśmy się zrobić najlepszą realizację w historii, ale już teraz wiem, że w Katarze będziemy jeszcze lepsi. Z Dariuszem Szpakowskim każdy wie lepiej, ale nikt nie słyszał naszej rozmowy. Będzie piękna puenta" – napisał Marek Szkolnikowski. Co miał na myśli? Przekonamy się zapewne już wkrótce.
Czytaj także: