Jak się okazuje, hymn Polski przysparza Jarosławowi Kaczyńskiemu wiele trudności. Nie tak dawno wskazano, że prezes PiS może nie znać dokładnie wszystkich słów, a teraz udowodniono, że problematyczna jest także melodia. Pianistka zharmonizowała wykonanie Kaczyńskiego, a internauci odkryli nowy talent: "Jarek nowym jazz masterem!".
O tym, że ze znajomością słów hymnu Polski u prezesa Prawa i Sprawiedliwości nie jest najlepiej przekonano się przy okazji ostatniego kongresu partii rządzącej. Jak informowaliśmy w naTemat.pl, najważniejszy obecnie polityk w Polsce zaśpiewał: "Jeszcze Polska nie zginęła, pójty my żyjemy...". Potem mikrofon prezesa PiS został wyciszony.
Gdy wszyscy się skupili się na pomyłce w tekście hymnu, muzycy poczęli w tym wykonaniu poszukiwać melodii. Niełatwo było, ale się udało.
Wszystko za sprawą poznańskiej pianistki jazzowej Małgorzaty Szczwany, która postanowiła zharmonizować wicepremiera śpiewającego hymn. Co się okazało? Dla niektórych może to brzmieć jak fałsz, ale inni dostrzegają nowy talent. "To naprawdę awangardowe jazzowe wykonanie hymnu... bardzo odważne", "Jarek nowym jazz masterem", "Jarek śpiewa w kontrapunkcie" – ocenili internauci.
Artystka najpierw zagrała, jak brzmi oryginał hymnu, później zaś postanowiła dopasować się do interpretacji prezesa PiS. "Mazurek Dąbrowskiego" w wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego zestawiony z aranżacją pianistki najlepiej przesłuchać i ocenić samodzielnie.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut