Brutalność policji w Polsce była tematem spotkania, które współorganizowała Fundacja Otwarty Dialog. Europosłowie wysłuchali aktywistów i ofiar przemocy policji, m.in. Marty Lempart, Elizy Rutynowskiej z FOR czy Andżeliki Domańskiej.
Zaznaczono w nim, że szykany ze strony policji mogą przybierać różne formy – od bezprawnego legitymowania, poprzez bezpodstawne zatrzymania, odmawianie zatrzymanym pomocy prawnej, dostępu do toalet i leków, aż po nieproporcjonalne stosowanie środków przymusu i bezpośrednią przemoc fizyczną oraz poniżanie w trakcie zatrzymań i rewizji osobistych.
W spotkaniu wzięli udział m.in. Marta Lempart, jedna z liderek Strajku Kobiet, Eliza Rutynowska z FOR oraz Bartosz Kramek, Andżelika Domańska i Ronald Kraszewski. Europosłów reprezentowali z kolei Róża Thun, Michal Šimečka (Słowacja) i Ramona Strugariu (Rumunia).
Europosłanka Róża Thun w czasie spotkania podkreślała, że "sytuacja polityczna i łamanie prawa "przekracza linie partyjne".
Z kolei prawniczka Eliza Rutynowska zwróciła uwagę na nadużycia polskich funkcjonariuszy, takie jak całkowite lekceważenie obostrzeń w świetle pandemii covid-19. Podkreśliła, że działania PiS są "wzorem dla autorytarnych państw".
Europoseł Šimečka ocenił w nawiązaniu do uczestników protestów, że to jak "walka o duszę Europy". Polityk podziękował wszystkim obecnym na spotkaniu za odwagę i doświadczenia, które przeszli podczas protestów w starciach z mundurowymi.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut