Na stanowisko KE odpowiedział rzecznik rządu Piotr Müller, który poinformował, że rząd dokona analizy przedstawionych przez Komisję dokumentów. Podkreślił jednak, że obowiązujące w Polsce rozwiązania prawne są podobne do tych istniejących w krajach Unii Europejskiej.
Raport Komisji Europejskiej o praworządności
KE przedstawiła raport nt. przestrzegania zasad prawa we wszystkich 27 państwach Unii Europejskiej. Komisja omówiła cztery obszary: "system wymiaru sprawiedliwości", "ramy antykorupcyjne", "pluralizm mediów" i "inne kwestie instytucjonalne". Polska we wszystkich wypadła fatalnie.
Wymiar sprawiedliwości
"Reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości, w tym nowe rozwiązania, nadal budzą poważne obawy, o których mowa była w 2020 roku". Zdaniem KE, reformy wprowadzane w Polsce od 2015 roku zwiększyły wpływ władzy wykonawczej na wymiar sprawiedliwości ze szkodą dla niezawisłości sędziów. Mowa jest tu na przykład o decyzji TSUE nakazującej Polsce zawieszenie działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Pluralizm mediów
KE oceniła, że "ostatnie wydarzenia na polskim rynku mediów grożą ograniczeniem pluralizmu mediów". Wymieniono plany zmian w prawie dotyczącym koncesji, określane przez niektórych w Polsce jako
lex TVN, gdyż mogą uderzyć właśnie w TVN i TVN24 i
przejęcie Polska Press przez Orlen.
Korupcja
Oceniono też stan walki z korupcją w Polsce. Jak stwierdziła KE, istnieje ryzyko w zakresie walki z korupcją na wysokim szczeblu, w tym ryzyko wywierania politycznego wpływu na sprawy dotyczące korupcji.
Strefy wolne od LGBT
W dokumencie można przeczytać o
strefach wolnych od LGBT, utrudnieniach w funkcjonowaniu organizacji LGBT, w tym dostępie do finansowania oraz groźbach pod adresem działaczek organizacji kobiecych i braku reakcji polskich władz.