Sierpień 2021 ma być najgorętszy od 30 lat, co objawiać się może między innymi tzw. superkomórkami burzowymi.
Sierpień 2021 ma być najgorętszy od 30 lat, co objawiać się może między innymi tzw. superkomórkami burzowymi. Fot. Screen / Windy.com

Już wiadomo, że koniec miesiąca znów będzie gorący. Na tym jednak nie koniec, bo synoptycy z IMGW zapowiadają, że sierpień w tym roku będzie najgorętszy od 30 lat.

REKLAMA
Jak przewiduje IMGW, temperatury w sierpniu będą wyższe niż w "10 najcieplejszych sierpniach ostatniego 30-lecia". Fale upałów mają też trwać dłużej niż w czerwcu i lipcu. Średnie temperatury we wszystkich województwach będą powyżej normy.
Tymczasem w Europie padają rekordy temperatur. W niektórych miejscach kontynentu jest nawet powyżej 40 stopni Celsjusza. Bomba ciepła ma też dotrzeć do Polski. Jak wiadomo z prognozy IMGW, upały mają wrócić już w niedzielę i potrwać do połowy przyszłego tygodnia. Towarzyszyć im będą burze z ulewnym deszczem, silnym wiatrem i gradem.
Później ma być nieco chłodniej, ale – jak prognozuje IMGW – tylko do początku sierpnia. Wtedy znów na termometrach głównie na wschodzie będzie powyżej 30 stopni. Fale upałów w sierpniu mają być dłuższe niż w czerwcu i lipcu za sprawą zwrotnikowego powietrza, które zalega dłużej. Najcieplej ma być na południu, w centrum, a także miejscami na zachodzie Polski. To tam napłynie ciepłe powietrze z południa, co przyniesie upalne dni.

Możliwe będą gwałtowne burze i opady, które powodować będą między innymi podtopienia. Jak podaje portal FaniPogody.pl, zwiększająca się różnica temperatur pomiędzy północą a południem kraju może powodować niszczące burze w naszej części Europy. Mogą objawiać się w postaci superkomórek burzowych. To najgroźniejszy typ chmur burzowych, które charakteryzuje wirujący prąd wstępujący powietrza – mezocyklon.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut